Kingdom Come: Deliverance 2. E3 marzeń – najbardziej oczekiwane gry targów

Kingdom Come: Deliverance 2

Nękające grę od dnia premiery problemy techniczne nie zdołały przeszkodzić w odniesieniu przez Kingdom Come: Deliverance wielkiego sukcesu. Powstające przez długie lata i wydane w ubiegłym roku RPG czeskiego studia Warhorse sprzedało się w dwóch milionach egzemplarzy – wynik, który wystarczył, by zespół został w końcu przejęty przez dużego wydawcę, konkretnie: THQ Nordic. Austriacka firma z pewnością chciałaby skorzystać z posiadania w swoim portfolio nowej popularnej marki i jak najszybciej wypuścić na rynek kontynuację KCD – a mamy powody, by sądzić, że czescy deweloperzy już nad nią pracują.

Mimo swojej toporności „jedynka” była projektem na tyle udanym, że nie możemy doczekać się części drugiej.

Pierwsze poszlaki – konkretnie opublikowane zdjęcie z siedziby studia – wskazują na osadzenie akcji w roku 1506, ponad 100 lat po wydarzeniach z „jedynki”. Po Kingdom Come: Deliverance 2 możemy spodziewać się więc całkowicie osobnej historii, nowego bohatera i zapewne jakiejś zmiany otoczenia. Na ewentualną zapowiedź gry, prawdopodobnie już podczas E3 2019, czekamy, mocno trzymając kciuki, bo poprzednia część była jedną z najmilszych niespodzianek ubiegłego roku, a z funduszami zapewnionymi przez THQ Nordic (które zresztą ma w jak najmniejszym stopniu ingerować w proces twórczy) marka ta może zmienić się wyłącznie na lepsze.

Total War: Warhammer III

Studio Creative Assembly wpadło najwidoczniej w pracoholiczny ciąg: dopiero co wydało świetnie przyjęte Total War: Three Kingdoms, a już pracuje nad nie jednym, nie dwoma, a czterema (!) nowymi projektami. Aż trzy z nich to kolejne odsłony strategicznej serii Total War i możemy w ciemno zakładać, że jedna zostanie osadzona w uniwersum Warhammera. Poprzednie dwie części odniosły na tyle duży sukces, że wewnątrz firmy funkcjonuje już osobna grupa deweloperów odpowiedzialna za tytuły w klimatach fantasy. Według doniesień z marca jej najnowsze dzieło jest obecnie w fazie preprodukcji, więc niewykluczone, że gra zostanie ujawniona właśnie podczas nadchodzących targów.

Dotychczasowe dwie warhammerowe części sagi Total War były naprawdę świetnymi strategiami i nie ma powodu, by sądzić, że trzecia miałaby zawieść.

Nie obrazilibyśmy się nawet, gdyby była to całkowicie bezpieczna, nieproponująca wielu nowości odsłona cyklu. Total War: Warhammer to strategia na tyle dobra, że w jej przypadku całkowicie zadowoli nas po prostu większa i ładniejsza kontynuacja. Gdyby się jednak uprzeć, moglibyśmy życzyć sobie, aby deweloperzy postawili mocniej na ponury klimat uniwersum, bo poprzednio kilka razy mieliśmy wrażenie, że gramy po prostu w jedną z historycznych części serii, na którą ktoś nałożył skórkę najpierw Starego, a potem Nowego Świata.