autor: Adam Bełda
Supermoc? Nie w ten sposób. Czy superherosi mogą istnieć w naszym świecie?
Spis treści
Supermoc? Nie w ten sposób
Powyżej przedstawione źródła supermocy nie są oczywiście wszystkimi, jakie przewinęły się przez komiksy. Pominąłem tutaj te całkowicie bezsensowne z punktu widzenia nauki, np. promieniowanie gamma (zamiast bycia źródłem supermocy jest źródłem nowotworów i choroby popromiennej), oraz te, których autorzy nie starają się wyjaśnić naukowo, np. totemiczne moce czy opętanie przez demona.
Czy możemy liczyć na superbohaterów w prawdziwym świecie? W klasycznym rozumieniu tego słowa: raczej nie, nawet gdyby ktoś w jakiś sposób uzyskał niezwykłe zdolności, nie sądzę, żeby przebrał się w rajtuzy i zaczął walczyć z przestępczością. Ale fakt, że o nasze bezpieczeństwo dbają „zwykli” ludzie, nie czyni ich ani mniej bohaterskimi, ani mniej super, dlatego szanujmy ich, zwłaszcza w tak trudnych czasach.
O AUTORZE
Początkiem mojego zainteresowania tematem superbohaterów były filmy Nolana. Tak, nie przemówił do mnie Batman: TAS, a kreskówki ze Spider-Manem z lat 90. zwyczajnie się bałem (na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że byłem wtedy bardzo małym dzieckiem). Dopiero uchylenie drzwi do świata heroicznych wyczynów poprzez wystylizowanie ich na bardziej realne pozwoliło mi wsiąknąć bez reszty.
Dzisiaj szanuję to medium przede wszystkim za jego skalę (świat superbohaterów jest ogromny, to chyba jedyne uniwersum, w którym jeśli zainteresuje cię jakaś postać trzecioplanowa, prawdopodobnie znajdziesz kilka serii komiksowych poświęconych właśnie jej) i za wkład, jaki ma w popkulturę (można się zdziwić, jak wiele motywów z filmów czy gier pochodzi z komiksów superbohaterskich). Obie te cechy umożliwiają specyficzny dialog świata komiksowego z realnym – w komiksach pojawiają się prawdziwe postacie polityków, a fikcyjne wydarzenia często są metaforą tych prawdziwych (choćby specjalne serie wydawnicze po 11.09.2001, w których superbohaterowie zmagali się z prawdziwymi problemami świata po zamachach), zaś rzeczywistość często odnosi się do światów rysowanych choćby na poziomie językowym.
Dlatego też – mimo że to bez sensu – fajnie jest czasami zastanowić się nad tym, czy kiedyś na Ziemi rozbije się kapsuła z Supermanem.