filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 7 listopada 2020, 09:30

autor: Adam Bełda

Mutacje spontaniczne. Czy superherosi mogą istnieć w naszym świecie?

Spis treści

Mutacje spontaniczne

  1. Znany przedstawiciel: X-Meni
  2. Źródło mocy: Ewolucja
  3. Czy może istnieć? O ile ludzie wcześniej się nie wykończą albo nie wprowadzą w życie idei transhumanistycznych, genetyka obdarzy nas niezwykłymi z dzisiejszego punktu widzenia umiejętnościami… za kilka, może kilkanaście milionów lat

Koncepcja genu X dającego supermoce, a co za tym idzie, powstania prześladowanej rasy X-Menów była w latach 60. dla Stana Lee pretekstem do stworzenia komiksów o rasizmie bez używania autentycznie istniejących ras. I do wprowadzenia do komiksów o rasizmie potężnej dawki superbohaterskiej akcji. Pomysł przyjął się do tego stopnia, że historie o mutantach były przez pewien czas w czołówce sprzedaży komiksów w ogóle, rywalizując z takimi tytanami jak Batman czy Superman.

Prostota pomysłu, że w populacji może po prostu pojawić się jakiś gen odpowiadający za supermoce, stanowiła o jego sile. W rzeczywistości jednak genetyka tak nie działa. Bardzo rzadko pojedynczy gen odpowiada za jakąś złożoną cechę – większość istotnych dla przetrwania gatunku umiejętności zdeterminowana jest przez wiele współdziałających ze sobą genów. Dzieje się tak dlatego, że jeden gen koduje pojedyncze białko. A nawet mniej – jedynie łańcuch aminokwasów, czyli to, z jakich mniejszych związków chemicznych i w jakiej kolejności złożona ma być dana proteina, zaś jej dalsza obróbka jest już kwestią innych procesów biochemicznych. Dlatego też cechy determinowane jednogenowo są ściśle powiązane z konkretnym białkiem – na przykład choroby genetyczne spowodowane nieprawidłowym jego ukształtowaniem lub kolor oczu, który zależy głównie od ilości i rodzaju barwnika.

GENETYCZNY SŁOWNIK

Informacja genetyczna zapisana jest na nośniku DNA. Jest to związek chemiczny zbudowany z dwóch skręconych ze sobą, bardzo długich nici. Nici DNA składają się z „przyklejonych” do siebie w odpowiedniej kolejności zasad azotowych. Zasad azotowych jest 4 i zawsze łączą się one w takie same pary, dlatego mając jedną nić, można bez problemu odtworzyć drugą, komplementarną (pasującą) do niej. 3 pary zasad azotowych tworzą tak zwany kodon. Pojedynczy kodon informuje komórkę o pojedynczym aminokwasie, który ma być „doklejony” do łańcucha podczas syntezy białka.

W momencie syntezy białka nici są rozdzielane, a informacja genetyczna przepisywana jest na jeszcze inny nośnik, bardzo podobny do DNA, a mianowicie: mRNA. Na podstawie mRNA organella komórkowe zwane rybosomami tworzą – w procesie zwanym translacją – łańcuch aminokwasów kodowanego przez gen białka. Potem należy odpowiednio uformować ten łańcuch w przestrzeni – dzieje się to dzięki magii biochemii i przy pomocy tak zwanych białek chaperonowych – i mamy gotowe białko! To znaczy jest gotowe, o ile jest stosunkowo prostym związkiem chemicznym, bo te bardziej skomplikowane mogą składać się z kilku łańcuchów, w większości przypadków odrębnie wytwarzanych…

Żeby więc uzyskać prawdziwie nową jakość, należałoby zebrać całą grupę ściśle określonych genów X. Ludzki genom zawiera około 22 tysiące genów. Na każdy składają się dziesiątki, setki czy nawet tysiące par zasad, czyli pojedynczych „bitów” kodu. Wszystkich par jest ponad 3 miliardy. Kiedy już dochodzi do mutacji określonego typu (a jest tych typów kilka), to prawdopodobieństwo, że trafiliśmy w konkretne miejsce wynosi więc mniej niż jeden do trzech miliardów. Gdyby więc założyć, ze do wytworzenia supersiły potrzeba zaledwie pięćdziesięciu genów, a do powstania każdego z nich potrzebna jest tylko jedna mutacja, szansa na zajście akurat tych zmian w akurat tym miejscu kodu genetycznego, dodatkowo wszystkich u jednego osobnika, okazuje się absurdalnie mała.

Zostało jeszcze 47% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie
TWOIM ZDANIEM

Wolisz filmy Marvela czy DC?

77,9%
Marvela
22,1%
DC
Zobacz inne ankiety