8. HeliWars. Najciekawsze polskie gry niezależne
Spis treści
8. HeliWars
Okiem Drauga: Europa Wschodnia sieciowymi grami z pojazdami stoi - Rosja ma War Thundera, Białoruś podbija świat z World of Tanks i wiele wskazuje na to, że wkrótce i Litwa wyjdzie z deweloperskiego cienia, by dołączyć do sąsiadów z HeliWars. Na razie ciężko wyrokować wielki sukces, ale projekt wygląda obiecująco. Aż dziw, że nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, by zapełnić lukę po wymienionych wyżej tytułach, wystawiając do walki śmigłowce.
Digital Dragons nie bez powodu określane jest mianem najważniejszej konferencji branżowej w Europie Środkowo-Wschodniej – nic więc dziwnego, że i nie samymi polskimi grami Indie Showcase stoi. Na pokazie produkcji niezależnych mieliśmy gości z Czech czy Holandii, naszą uwagę przykuła jednak propozycja Litwinów z JetCat Games. HeliWars to dość klasyczna zręcznościówka z helikopterami w roli głównej i choć dziejących się w przestworzach gier było w Krakowie pod dostatkiem, to właśnie nasi sąsiedzi z północy zabrali się za temat najbardziej profesjonalnie, tworząc dobrą arenę do sieciowych potyczek. Nie zobaczymy tu niczego szczególnie odkrywczego, ale to nadal kawał doskonale wykonanej, choć rzemieślniczej roboty.
A przy tym to jedna z najładniejszych propozycji na Digital Dragons. Uzyskana dzięki silnikowi Unity oprawa robi wrażenie, szczególnie z dalszych odległości – gdy zbliżymy się do ziemi, modele niestety nie są już tak imponujące. Rozgrywka jest dostatecznie prosta, żeby nawet początkujący nie mieli problemów z opanowaniem podstaw, jeżeli jednak chcemy liczyć się w starciach z innymi graczami, musimy spędzić chwilę przy wyborze odpowiedniej maszyny oraz sprawdzeniu, jak dobrze wykorzystać jej atuty – np. mój ciężko opancerzony śmigłowiec nie miał nic do powiedzenia, gdy w redakcyjnym starciu na ogonie usiadł mu zwinniejszy helikopter Drauga. HeliWars może i nie wynajduje na nowo koła, ale to nadal bardzo przyjemna rozrywka, w której można się od razu odnaleźć.