Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 2 lipca 2017, 11:30

Shadowrun: Dragonfall – Director’s Cut. W co zagrać czekając na Cyberpunka 2077

Spis treści

Shadowrun: Dragonfall – Director’s Cut

Shadowrun Returns było jednym z pierwszych crowdfundingowych sukcesów zwiastujących powrót klasycznych RPG. Po tym wydarzeniu nastał czas takich tytułów jak Pillars of Eternity czy Divinity: Original Sin. Sama gra okazała się... po prostu niezła. Spotkała się z całkiem ciepłym przyjęciem, ale wytknięto jej też sporo braków (między innymi okropny system zapisu).

Na szczęście odniosła na tyle duży sukces, że studio Harebrained Schemes wydało następne częściDragonfall i Hong Kong. Ciekawsze, bardziej dopracowane. Pierwszy z wymienionych tytułów cieszy się minimalnie lepszą opinią, ale w sumie wybór był trudny. Oba są bowiem bardzo porządnymi RPG, które miłośnicy gatunku mogą z dumą stawiać na wirtualnej półce.

Shadowrun przenosi nas do uniwersum, gdzie cyberpunk miesza się z fantasy. Po oplecionych siecią internetu metropoliach wędrują zarówno ludzie, jak i orki, elfy czy krasnoludy. Wszyscy oni próbują odnaleźć się w świecie, w którym technologia walczy o lepsze z magią i nikogo nie dziwi obecność miejskiego szamana mierzącego się z robotami strażniczymi.

Dragonfall, podobnie jak poprzednia i następna odsłona cyklu, jest klasycznym, dwuwymiarowym RPG z turowym systemem walki, opartym na znanym settingu. Tworzymy tu bohatera, tytułowego shadowrunnera, pakującego się między tryby machiny kontrolowanej przez możnych tego świata, zbieramy drużynę i ruszamy w wielką, miejską dżunglę. W przeciwieństwie do Returns mamy tu naprawdę ciekawych towarzyszy, więcej gadżetów i drobnych usprawnień.

Shadowrun: Dragonfall to gratka dla tych, którzy uwielbiają dość klasyczne podejście do gatunku, ale potrzebują innej konwencji niż wyeksploatowane fantasy.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

Cyberpunk 2077 jest hitem, bo robi go CD Projekt RED
Cyberpunk 2077 jest hitem, bo robi go CD Projekt RED

Istnieje niewielka grupa studiów, które dla graczy stały się absolutnym gwarantem jakości i choćby tworzyły produkcje w skrajnie niszowej tematyce, są w stanie wykreować gigantyczne zainteresowanie nimi. Takim studiem stało się już CD Projekt RED.

Memy z Cyberpunka 2077 - jak Keanu Reeves i CDPR podbili internet
Memy z Cyberpunka 2077 - jak Keanu Reeves i CDPR podbili internet

Keanu Reeves to jeden z najbardziej lubianych aktorów z Hollywood, a Cyberpunk 2077 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier wideo. Co mogło powstać z ich połączonych mocy? Memy, dużo memów. Postaraliśmy się znaleźć te najlepsze.

Antyutopia w kolorach tęczy – analiza trailera gry Cyberpunk 2077
Antyutopia w kolorach tęczy – analiza trailera gry Cyberpunk 2077

Przedstawiony wczoraj podczas konferencji Microsoftu zwiastun gry Cyberpunk 2077 wywołał mieszane reakcje. Wielu graczom nie spodobała się wizja bardziej żywego, kolorowego miasta – ale czy aby na pewno kłóci się ono z założeniami nurtu?