Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 29 grudnia 2013, 00:01

9. Wargame: AirLand Battle. 20 najlepszych gier 2013 według redakcji gry-online.pl

Spis treści

9. Wargame: AirLand Battle

Powyższa pozycja jest żywym dowodem na to, że ani kultowa nazwa, ani legendarny deweloper, ani kampania marketingowa za grube miliony nie są konieczne, by wypłynąć na powierzchnię w rankingu najlepszych gier i znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Jednak Wargame: AirLand Battle nie wzięło się znikąd – przed nim było Wargame: Zimna wojna, a jeszcze wcześniej Act of War i R.U.S.E. Dzięki tej linii tytułów studio Eugen Systems wypracowało sobie renomę jako producent znakomitych RTS-ów z akcją osadzoną w realiach współczesnych konfliktów zbrojnych, cechujących się przemyślaną mechaniką, bogatym arsenałem dostępnych środków zagłady, wciągającą rozgrywką (zwłaszcza wieloosobową) oraz efektowną oprawą wizualną. Nie inaczej jest w przypadku AirLand Battle, które sięga do okresu zimnej wojny, pozwalając zryć gąsienicami czołgów i pokryć lejami po lotniczych bombardowaniach górzyste tereny Skandynawii. Grze zabrakło trochę do ideału, ale okazała się wystarczająco satysfakcjonująca, by komputerowi generałowie z wypiekami na twarzy mogli wypatrywać wieści o kolejnej odsłonie – Red Dragon.

Wargame: AirLand Battle to odważna próba pchnięcia serii do przodu, która nie obyła się jednak bez potknięć i niedoróbek. To właśnie te ostatnie powodują, że brakuje uczucia obcowania z naprawdę dopieszczonym produktem, jak to było w przypadku European Escalation. Ludzie z Eugen Systems wydają się być tego doskonale świadomi, ponieważ nowy Wargame jest poprawiany dosłownie codziennie. Efekt ich pracy już wypada imponująco i nie ma wątpliwości, że najnowsze dzieło studia to pozycja obowiązkowa dla graczy interesujących się wojskowością, a szczególnie zimną wojną. /T_Bone

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej