6. Path of Exile. 20 najlepszych gier 2013 według redakcji gry-online.pl
Spis treści
6. Path of Exile
Wydawać by się mogło, że w gatunku hack’n’slash powiedziano już wszystko, co było do powiedzenia, a koła żadnym sposobem nie da się tu na nowo wynaleźć. I w zasadzie twórcom Path of Exile też nie udała się podobna sztuka – ale okazali się bliżsi dokonania tego niż ktokolwiek w ciągu ostatnich lat. Teoretycznie mamy podział na klasy postaci – jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by na przykład wiedźmę wyszkolić w rozszczepianiu przeciwników dwuręcznym toporem; wystarczy tylko znaleźć odpowiednią gałąź na gigantycznym, wspólnym dla wszystkich drzewie umiejętności i wytyczyć sobie do niej drogę. Niby ekonomia sprowadza się do zbierania przedmiotów i zasypywania nimi kupców – ale nie dostajemy za nie złota, tylko rozmaite sfery służące do ulepszania i modyfikowania magicznych właściwości ekwipunku, przez co trzeba nagłówkować się przy handlowaniu, dobierając graty w taki sposób, by wymienić je na potrzebną w danej chwili kulę. A tak w ogóle to na drzewie umiejętności są jedynie „pasywki”, bo właściwe, aktywne zdolności znajdujemy w świecie gry w formie kamieni, które instaluje się na orężu. Do tego wszystkiego mamy wysoką grywalność, miodne walki (zwłaszcza z bossami) i przyzwoitą grafikę. A wiecie, co jest najlepsze w Path of Exile? Gra jest całkowicie za darmo.
Zesłanie na ścieżkę wygnańca z radością wybraliby Cayack i Czarny.
Path of Exile to obszerna i fascynująca gra – o różnego rodzaju „smaczkach” zawartych w tym tytule można by opowiadać godzinami. Jeżeli jesteście fanami serii Diablo i jego wszelkiego rodzaju klonów, po prostu musicie poznać ten tytuł. Zapewnia dziesiątki godzin wspaniałej i wymagającej rozrywki. Do tego kompletnie za darmo. Czegoż chcieć więcej? /Sting