autor: Damian Pawlikowski
9. Half-Life. 10 ekranizacji gier, których nie możemy się doczekać
Spis treści
9. Half-Life
Czy w oczekiwaniu na jakiekolwiek wieści o Half Life z „3” w tytule nie byłoby miło zobaczyć pełnometrażowej wersji przygód Gordona Freemana? Interesujący bohaterowie, wciągająca fabuła, rewelacyjne scenerie i sugestywny klimat zaszczucia – ta perełka interaktywnego science fiction jak nic zasługuje na wysokobudżetową ekranizację. J.J. Abrams reżyserem? Jego Super 8 oraz Star Trek pokazują, że nie obce są mu filmy z gatunku SF. A może Steven Spielberg? Ponoć jego studio DreamWorks swego czasu negocjowało z Valve na temat ekranizacji Half-Life, niestety – bezowocnie. Właściciele praw do marki nie ugięli się nawet przed nazwiskiem wielokrotnie nagradzanego filmowca, uparcie twierdząc, że jeśli obraz kinowy na podstawie ich gry będzie im potrzebny, sami zajmą się jego produkcją.
Mimo wszystko Valve nie stroni od tworzenia filmów. Od lat wypuszcza humorystyczne, krótkometrażowe animacje Meet the Team spod szyldu Team Fortress 2, montowane na ich autorskim silniku Source. Co więcej, kilka dni temu deweloperzy ci postanowili podzielić się z nami programem do nagrywania i edycji plików wideo, Source Filmmaker, którego sami używali do produkcji epizodów Meet the Team oraz innych animowanych wstawek do swoich gier. Pewnie każdy z nas wolałby dostać cynk o kolejnej odsłonie Half Life albo o zmierzającej do kin jego pełnometrażowej wersji, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
