Tajemnica Matii cz.5 | Schizm Prawdziwe Wyzwanie poradnik Schizm: Prawdziwe Wyzwanie
Ostatnia aktualizacja: 18 października 2019
Mój powietrzny wehikuł uniósł się w powietrze, z jajowatej konstrukcji zabrał ogromną kulę i przeniósł ją na Pływającą Wyspę.
Kiedy wróciłem, windą zjechałem na dół i znów poprosiłem Hannah, by przytrzymała zawór, gdyż musiałem uwolnić Santo.
Ucieszył się na nasz widok... a potem zniknął.
Postanowiliśmy razem z Hannah wrócić na Pływającą Wyspę. Najpierw ona, potem ja wjechaliśmy windą, przeszliśmy kładkami, przejechaliśmy wagonikiem i krzesełkiem... Powoli zaczynałem mieć dość...
Hannah Grant
Kiedy oboje, już bardzo zmęczeni, dostaliśmy się do sterowni, znienacka pojawiła się zjawa kapłana, którego Sam wcześniej widział w Matani. Powiedział do nas coś niezrozumiale i wskazał na ręką na jakąś rzecz...
Przyjrzałam się temu dokładnie...
Kiedy zaś tej rzeczy dotknęłam... Wyspa uniosła się...
Oczom naszym ukazała się...
Nasza przygoda miała się ku końcowi...
...i ten wkrótce nastąpił...