Miasto w Przestworzach cz.1 | Schizm Prawdziwe Wyzwanie poradnik Schizm: Prawdziwe Wyzwanie
Ostatnia aktualizacja: 18 października 2019
Sam Mainey
Bogowie, ależ tu pięknie... Cudowne miasto balonów, zawieszone w przestworzach. A te barwy... Szkoda, że Hannah nie może tego zobaczyć. Hannah... Gdzież ona może teraz być...
Czas się rozejrzeć dookoła. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to dziwny wskaźnik znajdujący się na ziemi. Przyjrzałem mu się dokładniej.
Strzałka wskazywała pewien symbol. Zapamiętałem go. Za mną stało tajemnicze urządzenie, coś w rodzaju trąby, na którego froncie odkryłem więcej symboli. Czyżby gdzieś było więcej wskaźników?
Poszedłem przed siebie.
Po dłuższym spacerze znalazłem jeszcze cztery wskaźniki. Z każdego z nich zapamiętywałem symbol wskazywany przez strzałkę. Przy ostatnim z nich odkryłem pozostawiony dziennik misji należący do doktor Francis Bremmer z którego dowiedziałem się, że balony działają i służą, a jakżeby inaczej, do podróżowania.
Trzeba tylko znaleźć sposób, by je napompować. Ale tym będę martwił się później. Teraz wracam do trąby.
Kiedy tam dotarłem, nacisnąłem po kolei każdy symbol jaki wskazywały strzałki, w odpowiedniej kolejności jak je poznawałem i po chwili trzymałem w ręce kilka niebieskich pereł. Zapamiętałem też nazwy wymawianych dźwięków. Może się przydadzą?
Tuż obok stał na postumencie kolejny dziennik misji (ależ ci naukowcy roztrzepani).
Ten należał do Richarda Hovisa, który sprawiał wrażenie jakby chciał mnie przed czymś przestrzec... Ale przed czym?
Zaraz, wydawało mi się, że gdzieś po drodze mijałem dziwne krzesełko... Muszę je odszukać... Jest.
Wsiadłem do środka i nacisnąłem przycisk. Ależ to była podróż...
Wysiadłem z mojego środka lokomocji i rozejrzałem się dookoła. Zaraz, ten widok to ja już chyba gdzieś widziałem... Tylko gdzie?
Moją uwagę zwróciło wejście do czegoś w rodzaju jaskini. Muszę sprawdzić, co tam się kryje.
Przed wejściem do jaskini stało coś, co wyglądało jak kompas, ale to urządzenie akurat teraz nie było mi przydatne. Może później...
Poszedłem dalej. Kiedy znalazłem się wewnątrz, po obu stronach znalazłem urządzenia, które mogły mi posłużyć do napompowania balonu.
Tylko jak to zrobić?