III - Spartacus | Enemies of Rome | Age of Empires The Rise of Rome poradnik Age of Empires: The Rise of Rome
Ostatnia aktualizacja: 23 września 2019
III - Spartacus
Warunki zwycięstwa:
- Eksterminacja powstańców zanim uda im się całkowicie wytępić mieszkańców Italii
Epoki: Bronze, Iron
Scenariusz odzwierciedlający największe powstanie niewolnicze w starożytnym Rzymie. Gladiator Spartakus ucieka wraz z kilkudziesięcioma towarzyszami z Kapui, organizując u podnóży Wezuwiusza armię sfrustrowanych warunkami bytowymi ludzi. Nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Półwysep Apeniński jest grabiony i pustoszony przez tych, którzy chcą wrócić do swoich krajów lub zemścić się na niewzruszonej ich losem stolicy. Zostajesz wysłany z misją zastopowania niewolniczego pędu, nim ci całkowicie opanują Italię.
Jak już wiesz, nie możesz dopuścić aby mieszkańcy republiki symbolizowany żółtą barwą całkowicie wyparowali. Armia Spartakusa już od samego początku nęka ich domostwa ale na szczęście jest w tym bardzo nieefektywna i jej ślimacze tempo umożliwia nam uformowanie sił, które podejmą skuteczny kontratak.
Zagoń wieśniaków do wszystkich możliwych prac, ignorując jedynie okoliczne zasoby kamienia. Siedmiu/ośmiu rolników, tylu też drwali plus kilka osób opiekujących się złotem powinno Ci wystarczyć. Z jednego wieśniaka przekształć w budowniczego, który uzupełni infrastrukturę bazy wszystkimi brakującymi budynkami. W tej materii zresztą chciałbym zaproponować pewną odmianę, polegającą na wznoszeniu duetu np. stajni, czy też akademii. Dzięki takiemu rozwiązaniu, bardzo szybko sklecisz wyselekcjonowane oddziały.
Jednak najlepsze jednostki czekają na nas w erze żelaza, tak więc zanim zdecydujesz się jakikolwiek wydatek, pozwól swoim pracownikom na zwiększenie rezerw pożywienia i złota w ilości odpowiedniej do rozpoczęcia przeobrażeń. Później już zajmij zaciągiem najlepszych wojaków, wiele sobie obiecując zwłaszcza po balistach. Nie twórz natomiast katapult, w zaistniałych okolicznościach są całkowicie nieprzydatne. Naprędce naucz się ponadto pisać, co odsłoni niemal całą krainę z ruchami sił Spartakusa włącznie.
Manewry buntowników przeprowadzane są całą szerokością mapy. Nie jest to może horda ale trzeba uczciwie przyznać, że rywala cechuje doskonałe wyszkolenie. Za przeciwników będziesz miał centurionów, opancerzone słonie, machiny wojenne oraz konnych łuczników. Szczególnie Ci ostatni mogą wprowadzić wiele zamieszania w Twoich szeregach. Wówczas najlepiej wystawiać balisty, które jak zwykle kieruj także śmiało w stronę flegmatycznych słoni. Kleru zanadto nie musisz się obawiać, Spartakus zarządza jedynie kilkoma tego typu jednostkami. I co działające jak środek uspokajający - nie ma on swojej osady (z technicznego punktu widzenia jej surowa wersja może powstać w wyniku nakłonienia do współpracy żółtych wieśniaków).
Załogę zbrojnych poślij tylko w jednym, wybranym przez siebie kierunku. To nic, że czerwoni rozciągnęli się jak tani t-shirt. Lepiej mieć jedną, silną grupę niż sterować dwiema i drżeć o wynik potyczki. Jak już mówiłem powstańcy są bardzo anemiczny w dążeniu do swojego celu jakim jest anihilacja żółtych, więc taka przegrana za bardzo Ci nie grozi. Oprócz tego należy pamiętać o limicie ludności.
Spartakus chętnie również pozwiedza Twoją osadę. Jeżeli więc osiągnąłeś satysfakcjonujący poziom gospodarczy, pokop trochę w kamieniach i otocz się alarmującymi wieżami. Drążące skarbiec wynalazki opłacisz dodatkowymi partiami złota, które znajdziesz niedaleko siebie (1 ). W trakcie ataku korzystaj z nieprzeciętnych możliwości kapłanów. Choćby dla świętego spokoju wytocz sakralne działa głównie przeciwko konnym łucznikom.
Przedstawiony tu bunt został ostatecznie stłamszony przez dziesięć rzymskich legionów pod dowództwem Marka Krassusa. W decydującej bitwie Spartakus został poćwiartowany, wsławiając się tym, że ruszył na wroga z pierwszego szeregu. Ku przestrodze innych, sześć tysięcy rebeliantów zostało ukrzyżowanych wzdłuż drogi łączącej Kapui z Rzymem.