II - Pyrrhus of Epirus | Rise of Rome | Age of Empires The Rise of Rome poradnik Age of Empires: The Rise of Rome
Ostatnia aktualizacja: 23 września 2019
II - Pyrrhus of Epirus
Warunki zwycięstwa:
- Anihilacja Macedończyków z zachowaniem dwóch kwater głównych
Epoki: Tool, Bronze, Iron
Okoliczne ludy podbite. Panujesz już nad centralną częścią Półwyspu Apenińskiego jednak Twoje lokalne sukcesy zaniepokoiły greckie kolonie położone na południu. Co gorsze, na pomoc wezwały Macedończyka wielkiego formatu - króla Epiru, Pyrrusa. Trzeba działać, inaczej Rzym straci swoją niepodległość tak szybko jak ją wywalczył.
Aby skutecznie przeciwstawić się obcym wojskom, należy już na wstępie zadbać o odpowiednie warunki. Największym problemem z którym się teraz stykasz jest rezydowanie w prymitywnej erze narzędzi. Z drugiej strony, Pyrrus obrabia sobie żelazo i oczywiście za chwilę zrobi użytek ze swoich technologii.
Posiadasz dwie osady. Patrząc na tą położoną na wysepce, zbierz dwóch chłopów i przydziel ich do zbierania owoców. W drugiej skojarz wieśniaków z farmami, a jednym nieopodal magazynu rozpocznij konstrukcje domostw. Kiedy powstanie odpowiednia liczba nowych chatek, zwerbuj następnych parobków i wybuduj czym prędzej targowisko odblokowujące konstrukcję gospodarstw. Nie zapominając o strzelnicy powinieneś dysponować najlepiej ośmioma ludźmi pracującymi na rzecz pożywienia, plus ze czterech rybaków. Odmawiając sobie jadła na inne zakupy, poczekaj aż będziesz w stanie rozpocząć proces zmiany ery. Podczas przeprowadzanego skoku dziejowego, ulokuj nadwyżki żywieniowe w ulepszenia dla armii, uzupełnij braki chłopów przy drewnie oraz jak najszybciej zacznij wydobywać złoto. Rozsądnie także postąpisz, jeżeli przerzucisz grupkę łuczników z wyspy na kontynent.
W całej tej wyliczance chodzi oto aby jak najszybciej dysponować możliwościami brązu. Wróg północną wioskę powinien zaatakować po kilku minutach i będą to siły złożone z jednostek akademickich oraz słoni bojowych wszelkiej maści. Po zaliczeniu nowej epoki postaw akademię, trenuj hoplitów, łuczników oraz zafunduj sobie nowe wynalazki. Zanim jednak postawisz na tego typu produkcję, prawdopodobnie przeżyjesz już chrzest bojowy. Z czasem i tworzonymi właśnie jednostkami sytuacja się unormuje. Solidną obronę wzmocnij balistami, które sieją prawdziwy postrach w szeregach słoni. Przypomnij sobie także o dużych możliwościach księży i zrezygnuj z usług łuczników, są beznadziejni.
Było o lądzie, to teraz kilka słów o morzu. Wprawdzie dostałeś sporo jednostek marynistycznych ale w starciu z licznymi kolosami Macedończyków, pewne jest, że pójdą one na dno. W tej sytuacji polecam zebranie wszystkich wodnych wehikułów tuż koło zachodniego portu (baza na wyspie) i... czekanie. Jeżeli wypłyniesz w dalszy rejs sprowokujesz tylko przeciwnika, który odtąd będzie nękał Twoje przybrzeże. Stacjonowanie w miejscu opóźni moment jego ataku (triremy miotające balistami, kamieniami) i pozwoli na odpowiednie udoskonalenia z brązu. Oczywiście wypatruj obcych transportowców, choć prawdę mówiąc nie muszą się one pojawić.
Kolejnym etapem przygotowań do kontrofensywy, powinna być demolka portów nieprzyjaciela. Podczas akcji uważaj przede wszystkim na mocarne wieże strażnicze. Zniszcz wszystko co się da, a w międzyczasie załóż posterunek w północnym rogu ekranu (1 ). Znajdują się tam bogate złoża złota, które chroń przesuwając w to miejsce swoją linię obrony. Potem pozostaje już tylko najazd na miasto.
Scenariusz wymaga posiadania dwóch kwater głównych, ale nie muszą być to te, które dostajesz na początku. Grunt abyś po podbiciu Macedończyków legitymował się taką właśnie liczbą. Z racji prymitywnego łucznictwa, kapłanami konwertuj miotaczy konnych oraz tych siedzących na słoniach. Kawaleria lub rydwany to rzecz jasna najlepsze lekarstwo na wysyłane przez wroga balisty.