The Last Guardian. Najciekawsze gry, o których słuch zaginął
Spis treści
The Last Guardian
Zdecydowana większość tytułów na tej liście, to produkcje multiplatformowe albo historycznie związane z pecetami. Ale jest taka jedna gra z innej kategorii - pożądana, wyczekiwana, budząca emocje, frustrująca, dająca nadzieję na coś wielkiego. The Last Guardian, zapowiedziana ponad 5 lat temu produkcja Team Ico, mająca kontynuować chlubną tradycję robienia arcyciekawych i niezwykłych gier w duchu Ico i Shadow of the Collosuss.
The Last Guardian, magiczna opowieść o pewnym chłopcu i jego niezwykłym, wielkim, pierzastym latającym stworze, od początku jawiła się jako produkcja nietuzinkowa i była określana jednym z najważniejszych tytułów na PlayStation 3. Proces produkcji tego dzieła jest najwyraźniej tak złożony, że wielokrotnie zastanawiano się, czy aby gry nie skasowano. Sony zapewniało i zapewniać będzie, że The Last Guardian powstaje, choć obecnie gra jest przeprojektowywana, zespół deweloperski ma mniejsze rozmiary niż początkowo (podczas tak długiego procesu produkcji pojawiały się ważniejsze i bardziej naglące projekty), a platformą docelową musi być już PS4 - inne posunięcie byłoby co najmniej dziwne.
Nieoficjalną datą premiery jest słynne powiedzienia "When it's done" - Sony jednak nie pozwala nikomu stracić nadziei, a ostatnia, skromna aktualizacja statusu tej gry miała miejsce zaledwie kilkanaście dni temu. Nie martwcie się, konsolowcy. Dostaniecie swojego ptakopsa. Na pewno nie zaginął w akcji na dobre.