Naziści na Antarktydzie i w Tybecie. UFO i okultyzm – naziści w popkulturze
Spis treści
Naziści na Antarktydzie i w Tybecie
Wielokrotnie powracająca kwestia Antarktydy to jedna z ciekawszych opowieści i tajemnic III Rzeszy. Spisek głosi, iż Niemcy mieli budować tam swoje bazy, w których konstruowali broń, przeprowadzali eksperymenty i wysyłali ludzi w kosmos. Rzeczywistość była jednak odrobinę skromniejsza – faktycznie nazistowskie Niemcy przeprowadziły ekspedycję na Antarktydę. I to nie jedną, a trzy, z czego ta najsławniejsza, w 1938 roku, zakończyła się ustanowieniem tzw. Nowej Szwabii. 57 osób na pokładzie MS Schwabenland (nazwa cokolwiek znacząca) ruszyło na Antarktydę w celu połowu wielorybów. Tereny zaanektowane przez III Rzeszę oznaczono swastykami i oficjalnie ekspedycja miała charakter naukowy.
Antarktyda i Nowa Szwabia pełnią w teoriach dotyczących nazistowskich Niemiec funkcję agregatu. Jeśli więc nie wiadomo, gdzie i jak zniknęły tajne projekty, to pewnikiem jest, że przeniesiono je do sekretnych baz w Antarktyce.
Co ciekawe, w 2016 roku m.in. „Daily Mail”, „Independent”, a w Polsce „gazeta.pl” opublikowały artykuł o nowo odkrytej tajnej bazie nazistów. Baza Schatzgraber („Łowca skarbów”) powstała w 1942 roku i choć oficjalnie zajmowała się meteorologią, to media wiedzą swoje. Spekuluje się, że była to jeszcze jedna próba obrazoburczych poszukiwań antycznych skarbów o wysokiej mocy. Zaznaczę może tylko, że choć zagraniczne i polskie nagłówki krzyczały w 2016 roku: „Tajna baza nazistów odkryta”, to w 1954 Wilhelm Dege, Niemiec stacjonujący na Schatzgraber, napisał na jej temat całą książkę. Cóż, lepiej późno niż wcale...
Wiemy również, że naziści zapuścili się do Tybetu. Wyprawa miała charakter naukowy – przewodzący jej Ernst Schafer był bowiem ornitologiem. Wyprawę przygotowało Ahnenerbe, organizacja założona przez... Heinricha Himmlera, która miała zajmować się poszukiwaniem korzeni aryjskiej rasy. Poszukiwania te zaprowadziły do Tybetu. Natchnieni myślą Stowarzyszenia Thule niemieccy naukowcy mieli poszukiwać to supermocy, to genezy swojej rasy, to samej Szambali, skądinąd znanej z gry Uncharted 2: Pośród złodziei. Skończyło się raczej na niczym (poza paroma rabunkami), ale swąd po wyprawie pozostał do dzisiaj.