autor: Patryk Fijałkowski
Star Wars Battlefront II. Słabe premiery dobrych gier – 11 złych debiutów
Spis treści
Star Wars Battlefront II
- Rok premiery: 2017
- Kto tak to skopał: EA na spółkę z DICE
- Największy problem: agresywne mikrotransakcje, lootboksy bezpośrednio związane z systemem rozwoju
- Jak to się skończyło? Źle dla gry, dobrze dla społeczności graczy. Okazało się, że są jakieś granice, których deweloperzy nie mogą przekraczać. Fatalny system rozwoju Battlefronta II spotkał się z tak silnym sprzeciwem, że DICE razem z EA wycofało się z niego i przygotowało nowy. W lootboksach pozostała tylko kosmetyka. Tak czy inaczej – kontrowersje wokół gry przełożyły się na sukces poniżej oczekiwań.
Spora część wymienionych wyżej gier miała problemy czysto techniczne. Drugi Battlefront EA cierpiał jednak na zupełnie inną chorobę. W tym wypadku chodziło o niesławne skrzynki z lootem zaprojektowane w niedopuszczalnej formie. Otóż nie były one dodatkową, kosmetyczną atrakcją, tylko oparto na nich cały system rozwoju w grze. W kwestii nowych umiejętności, lepszych statystyk czy broni byliśmy skazani na losowość lootboksów i pochowanych w nich kart. Do tego kultowych bohaterów w rodzaju Dartha Vadera mieliśmy odblokowywać poprzez długi grind albo kupować za prawdziwe pieniądze...
Do tego jednak nigdy nie doszło – skandal wybuchł jeszcze przed premierą i gra zadebiutowała z wyłączonym wewnętrznym sklepikiem. Firma swoją agresywną polityką mikrotransakcji i uzależniania rozwoju postaci od lootboksów przekroczyła granicę, co zjednoczyło odbiorców. Twórcy musieli wycofać się ze swoich planów, a system rozwoju został przemodelowany w taki sposób, by nie pozwalał kupować przewagi nad innymi graczami. Niestety, smród unoszący się nad tym tytułem był już tak intensywny, że Battlefront II odniósł mniejszy sukces, niż zakładano. Warto jednak rozwinąć to stwierdzenie. Według danych publikowanych w „The Wall Street Journal” w ostatnim kwartale 2017 roku EA sprzedało dziewięć milionów sztuk gry. Zdecydowana większość autorów i wydawców uznałaby taki wynik za gigantyczne osiągnięcie.
UWAGA! KONTROWERSYJNA OPINIA ;-)
Ostatecznie mimo wszystko Battlefront II był udaną, bardzo ładną i bogatą w zawartość strzelanką sieciową, pozwalającą brać udział w naprawdę efektownych bitwach na wielką skalę. Żal, że decyzje biznesowe nie pozwoliły temu projektowi w pełni rozwinąć skrzydeł.
Marcin Strzyżewski