Underworld Ascendant. Parszywa dwunastka – 12 najgorszych gier 2018 roku
Spis treści
Underworld Ascendant
- Data premiery: 15 listopada
- Platformy: PC
- Gatunek: dungeon crawler w prawdziwie starym stylu – co oznacza, że powinien zostać wydany półtorej dekady temu
- Pozytyw: naprawdę trudno sobie wyobrazić, by System Shock 3 mógł być gorszy
W tym artykule pełno było przytyków i złośliwości, ale uwierzcie mi, kopanie Underworld Ascendant żadnej satysfakcji mi nie sprawia. To miał być duchowy spadkobierca Ultimy Underworld, powrót do produkcji powstających pod szyldem Looking Glass, w którego tworzenie byli zaangażowani tak legendarni producenci jak Warren Spector i Paul Neurath.
Niestety, efekt końcowy jest szokująco słaby, szczególnie biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania tych deweloperów. Gdzieś tam kryje się pomysł na ciekawe mechanizmy rozgrywki, ale żeby się do niego dokopać, potrzeba anielskiej cierpliwości i gigantycznej tolerancji na niedoróbki.
Błędów jest w Underworld Ascendant zatrzęsienie. Fizyka obiektów bywa kapryśna do tego stopnia, że rzucając jednym pudełkiem w ciasnym pomieszczeniu, ryzykujemy, że zaraz wokół nas zaczną latać meble. Poruszanie się i robienie czegokolwiek naszą postacią za sprawą spektakularnie zepsutego sterowania jest mniej więcej tak samo dobrą zabawą jak picie wrzątku.
Misje ograniczają się w dużej mierze do łażenia z miejsca na miejsce, rozwiązywania banalnych zagadek i okazjonalnych starć – a wszystko to pozbawiono jakiegoś sensownego tła fabularnego, które pchałoby nas naprzód. Otherside Entertainment zaliczyło poważną wpadkę swoim debiutanckim projektem i wątpię, czy jest to odpowiednie studio, by powierzyć mu produkcję wyczekiwanego System Shocka 3.