The Culling 2. Parszywa dwunastka – 12 najgorszych gier 2018 roku
Spis treści
The Culling 2
- Data premiery: 10 lipca 2018
- Platformy: PC
- Gatunek: brzydsze i jeszcze bardziej pełne błędów Playerunknown’s Battlegrounds
- Pozytyw: najprawdopodobniej nie zdążyliście kupić, bo grę zamknięto 8 dni po premierze
Produkcja studia Xaviant to zdecydowanie najbardziej spektakularna klęska w tym zestawieniu, mowa bowiem o grze, która wytrzymała na rynku całe osiem dni, zanim zmarła śmiercią naturalną i została wycofana ze sprzedaży. Z drugiej strony nic dziwnego – The Culling 2 powstało jak najmniejszym nakładem sił, a główną ideą przyświecającą deweloperom było najwidoczniej: „Ech, po co się męczyć – skopiujmy Playerunknown’s Battlegrounds”.
Problem w tym, że w momencie premiery tego tytułu PUBG było właśnie u szczytu popularności, z Fortnite’em jako jedynym godnym siebie przeciwnikiem, więc nikt nie odczuwał specjalnej potrzeby, by porzucać je na rzecz skrajnie niedopracowanej produkcji, w której trudno znaleźć dziesięciu innych graczy do zabawy.
W rekordowym momencie w The Culling 2 grało na Steamie jednocześnie 249 osób. W tym przypadku oznacza to niemal pięć pełnych meczów jednocześnie. Niestety, zaraz po tym liczba graczy na serwerach spadła do zera.
Najgorsze w tej historii jest to, że pierwsze The Culling, które trafiło do wczesnego dostępu w 2016 roku, nie było takie złe. Miało spore problemy z optymalizacją, poza tym jednak posiadało parę ciekawych elementów: perki, prosty system craftingu, duży nacisk na zakładanie pułapek oraz oszalałego komentatora.
Z jakiegoś powodu studio Xaviant uznało jednak, że zamiast trzymać się obranego kursu woli ślepo podążać za popularniejszą konkurencją, więc w niecałe dziesięć miesięcy od premiery pełnej wersji oryginału wydało kontynuację, której brakowało kreatywności, doszlifowania oraz czegokolwiek, co mogłoby przyciągnąć graczy.