3. Uncharted 4: Kres złodzieja. Najlepsze exclusive'y na PS4 – ranking redakcji
Spis treści
3. Uncharted 4: Kres złodzieja
O czym to? Nathan Drake pakuje się w tarapaty – tym razem po raz ostatni.
I Uncharted po raz kolejny w naszym zestawieniu – tym razem z trzecią lokatą. Przygody Nathana Drake’a zdominowały ten ranking jak żadna inna seria, ale jak tu nie wychwalać kolejnych odsłon cyklu, który od początku do końca stale utrzymuje niesamowicie wysoki poziom. Kres złodzieja to jak dotąd ostatnia pełnoprawna duża jego odsłona i jednocześnie finał historii będącego głównym bohaterem sagi Nathana Drake’a. Jeśli mężczyznę faktycznie poznajemy po tym, jak kończy, to Drake wielkim kozakiem jest!
W Uncharted 4 spotykamy Nathana, gdy ten już się ustatkował i wiedzie spokojny żywot wraz z miłością swego życia. Gdy na scenie pojawia się jednak jego dawno uznany za zmarłego brat, raz jeszcze daje o sobie znać tendencja do pakowania się w prawdziwe tarapaty.
Drake’owie wyruszają w podróż, w trakcie której gracze raz jeszcze robią to, za co pokochali tę serię – poszukują cennych artefaktów w odludnych i malowniczych zakątkach świata, rozwiązują zagadki, skaczą po walących się półkach skalnych (teraz także z użyciem specjalnej linki umożliwiającej sięganie tam, gdzie dotąd Nathan nie sięgał) i eksterminują hurtowe ilości najemników. Kres złodzieja nieśmiało eksperymentuje też z formułą bardziej otwartych poziomów, w tym wypadku oferując jedną dużą i dającą większą swobodę lokację, urozmaicającą podróże po bardziej klasycznych i liniowych miejscówkach. Eksperyment zdecydowanie się powiódł i wprowadził do cyklu odrobinę świeżości.
Gra zachwyca oprawą wizualną, wyciskającą ostatnie soki z PlayStation 4 i wytwarzającą w nas mimowolny nawyk robienia co krok screenshotów z najładniejszych momentów (a tych jest bez liku). Fabularnie doskonale zamyka historię Drake’a, stanowiąc wraz z poprzednimi trzema odsłonami cyklu kompletną całość. To właśnie dzięki takim grom Sony pokonało Microsoft w tej generacji sprzętu.