13. Yakuza 6: The Song of Life. Najlepsze exclusive'y na PS4 – ranking redakcji
Spis treści
13. Yakuza 6: The Song of Life
O czym to? Kiryu Kazuma w przerwach między kolejnymi sesjami karaoke i łowienia ryb przetacza się przez armie japońskich przestępców.
Seria Yakuza dopiero od kilku lat może cieszyć się jako taką rozpoznawalnością na Zachodzie, na którą zasługiwała już od dawna. Dzięki temu, że Europejczycy i Amerykanie w końcu zaczęli wykazywać większe zainteresowanie przygodami Smoka Dojimy, Sega zdecydowała się nawet przenieść część odsłon cyklu na pecety. „Część” nie znaczy jednak „wszystkie” – posiadacze PlayStation 4 wciąż jako jedyni mogą na przykład zapoznać się z finałowym rozdziałem przygód Kazumy, zatytułowanym The Song of Life.
Yakuza 6 mocno przypomina swoje poprzedniczki i równie mocno różni się od jakichkolwiek innych gier. Jest to przygodowa gra akcji osadzona w niewielkim otwartym świecie, na który składają się ikoniczna dla serii fikcyjna dzielnica Tokio zwana Kamurocho oraz niewielka rybacka miejscowość Onomichi. Zabawa polega głównie na staczaniu ulicznych bójek z wykorzystaniem rozbudowanego (acz nie tak bardzo jak w Yakuzie 0 i Yakuzie Kiwami) systemu walki rodem z chodzonych bijatyk.
W przerwach między pojedynkami oddajemy się natomiast dziesiątkom opcjonalnych minigier – od karaoke, przez managera klubu baseballowego, po łowienie ryb (nurkując i strzelając do nich z bliska harpunami). Można tu nawet zagrać w pełną wersję Virtua Fightera 5 w jednym z salonów gier.
Największą siłę The Song of Life stanowi przede wszystkim świetne odwzorowanie współczesnej Japonii – klimat Kraju Wschodzącego Słońca wylewa się z ekranu i jeśli nie stać Was na bilet na drugi koniec świata, to jest to prawdopodobnie najlepszy możliwy substytut sprawdzenia, jak wygląda współcześnie ten kraj. Zachwyca również fabuła, wymagająca wprawdzie tolerancji na pewne nieco przesadzone pomysły scenarzystów (albo po prostu na japońszczyznę), ale w gruncie rzeczy będąca soczystym kryminałem pełnym tajemnic, akcji i poświęcania się w imię honoru, przyjaźni i rodziny.