Alien Isolation – miejsce nr 65. GRY DEKADY – ranking redakcji GRYOnline.pl
Spis treści
Alien Isolation – miejsce nr 65
- Gatunek: survival horror
- Data premiery: październik 2014
- Platformy: PC, PS4, XOne, Switch, X360, PS3
Filmowcy dość regularnie próbują przerazić w salach kinowych kolejnymi wybrykami ksenomorfów i od lat ponoszą porażki, doprowadzając miłośników ikony horroru science fiction do załamki. Na szczęście od 2014 roku istnieje doskonałe panaceum, dzięki któremu można momentalnie zapomnieć o wszelkich Przymierzach i innych nieudolnych crossoverach z Predatorem. Ten lek to oczywiście Obcy: Izolacja.
Survival horror stworzony przez specjalizujące się w strategiach z serii Total War studio Creative Assembly zabierał nas na pokład stacji Sewastopol, gdzie jako córka słynnej Ellen Ripley próbowaliśmy dowiedzieć się, co przydarzyło się naszej matce... i oczywiście szybko stawaliśmy się zwierzyną łowną ściganą przez tytułowego obcego. Autorzy doskonale odtworzyli klaustrofobiczny klimat pierwszego filmu, zmuszając nas do desperackiej walki o życie z perfekcyjnym drapieżnikiem.
Doom Eternal – miejsce nr 64
- Gatunek: FPS
- Data premiery: maj 2017
- Platformy: PC, PS4, XOne
Doom z 2016 roku z powodzeniem przywrócił kultową serię na salony i przypomniał wszystkim siłę, jaka tkwi w klasycznej, nieprzekombinowanej rozwałce piekielnej hordy. W efekcie kolejna odsłona cyklu miała już jasno wytyczoną ścieżkę i po prostu się jej trzymała, jedynie tu i ówdzie dokonując drobnych korekt, ale generalnie nie zmieniając zwycięskiej formuły. Efekt okazał się wyśmienity.
Doom Eternal to jeszcze jeden makabryczny taniec ze śmiercią w rytm piekielnej muzyki, przybierający formę kolejnych starć z hordami demonów. Nie jest to jednak prosty sequel zrealizowany wedle przepisu „więcej tego samego”. Twórcy urozmaicili zabawę, wprowadzając pełniącą funkcję bazy wypadowej fortecę Slayera, i kompletnie przebudowali niezbyt udany ostatnim razem tryb multiplayer. Efekt nie zachwycił aż tak bardzo jak chwalebny powrót serii cztery lata temu, niemniej okazał się piekielnie dobry.
Prey – miejsce nr 63
- Gatunek: FPS
- Data premiery: maj 2017
- Platformy: PC, PS4, XOne
Pierwszy Prey zaczął powstawać w 1995 roku i po bardzo wielu problemach zadebiutował na rynku 11 lat później. Jego sequel zapowiedziano w 2006, ale również i w tym przypadku twórcy mieli sporo kłopotów i projekt oficjalnie został skasowany w roku 2014. Na tym tle dzieje rebootu serii wydają się wręcz drogą z górki – Arkane Studios rozpoczęło prace jeszcze w 2013 roku, grę oficjalnie ujawniono światu trzy lata później, a już w 2017 tytuł zadebiutował na rynku. Jakby tego było mało, ten nowy Prey z poprzednim Preyem ostatecznie dzieli zaledwie nazwę. No i to, że oba są na swój odmienny sposób świetnymi grami.
Wcielamy się w uczestnika projektu badawczego, który budzi się na pokładzie stacji kosmicznej w niewyjaśnionych okolicznościach przejętej przez rasę obcych. Z przeciwnikami radzimy sobie dość niecodziennymi metodami – tradycyjna broń palna w Preyu trafia się dość rzadko i zamiast niej korzystamy m.in. z gadżetu przyklejającego wrogów i obiekty do podłoża czy umiejętności pozwalającej tymczasowo zmieniać się w dowolny obiekt – na przykład w... kubek. Nietypowe mechanizmy rozgrywki idą w parze z bardzo ambitnym wątkiem fabularnym, który skrywa sporo sekretów i zadaje bardzo interesujące pytania dotyczące moralności grającego.
Hearthstone – miejsce nr 62
- Gatunek: karcianka
- Data premiery: marzec 2014
- Platformy: PC, iOS, AND
Łaska graczy na pstrym koniu jeździ, o czym od jakiegoś czasu przekonuje się Blizzard. Korporacja ta dzisiaj nie cieszy się zbyt dobrą opinią i kojarzy głównie z bardzo kontrowersyjnymi ruchami. A zaledwie kilka lat temu, gdy debiutował Hearthstone, wciąż była to jedna z uwielbianych przez graczy firm, bezkompromisowy gwarant doskonałej jakości, zamieniający w złoto wszystko, czego się dotknie.
I złotem zresztą stał się także Hearthstone – oparta na modelu mikropłatności karcianka free-to-play wykorzystująca uniwersum Warcrafta. Pod prostymi do opanowania zasadami kryło się sporo głębi, a występujące tu postacie ze znanych i lubianych strategii i MMORPG przyciągnęły tłumy, zapewniając tej produkcji długie życie w sieci. Kolejne dodatki rozbudowały zabawę, często wywracając rozgrywkę do góry nogami i sprawiając, że nawet dziś, sześć lat po premierze, Hearthstone wciąż potrafi sprawiać frajdę.
Monster Hunter World – miejsce nr 61
- Gatunek: RPG akcji
- Data premiery: styczeń 2018
- Platformy: PC, PS4, XOne
Korzenie serii Monster Hunter sięgają 2004 roku. Produkcja ta od samego początku cieszyła się dużą popularnością, ale w zasadzie wyłącznie w Azji – w Europie i Ameryce był to cykl bardzo niszowy. Dlatego decyzja Capcomu, by na jego najnowszą odsłonę przeznaczyć zaskakująco imponujący budżet, przygotować ją na „duże” konsole, a nie jak w poprzednich latach na platformy mobilne, i spróbować podbić za jej pomocą Zachód, była bardzo ryzykowna. Ktoś w japońskiej korporacji miał jednak niesamowitego nosa, gdyż Monster Hunter World stał się najlepiej sprzedającą się grą w portfolio firmy.
Choć MHW to RPG, fabuła gra tu drugie skrzypce i jest ledwie pretekstem do polowania na coraz bardziej niebezpieczne monstra. Łowy wymagają tropienia i uważnej obserwacji celów, poznawania ich silnych i słabych stron, przygotowania odpowiedniego ekwipunku oraz obmyślenia taktyki. Kolejne sukcesy przynoszą natomiast składniki, dzięki którym możemy stworzyć lepszy sprzęt i porywać się na jeszcze większe, groźniejsze potwory. Tony zawartości i sporo kompleksowych mechanik sprawiają, że w polowaniach można utonąć na dziesiątki i setki godzin.