Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 18 kwietnia 2018, 16:41

Dreamfall: The Longest Journey. Najgorsze zakończenia – nie tylko Mass Effect 3

Spis treści

Dreamfall: The Longest Journey

April Ryan, bohaterka pierwszej części serii The Longest Journey w sequelu odgrywała już znacznie mniejszą rolę. Pałeczkę po starszej koleżance przejęła Zoe Castillo. - 2018-04-18
April Ryan, bohaterka pierwszej części serii The Longest Journey w sequelu odgrywała już znacznie mniejszą rolę. Pałeczkę po starszej koleżance przejęła Zoe Castillo.
  1. Data premiery: 17 kwietnia 2006
  2. Gatunek: gra przygodowa
  3. Finał: smutny i gorzki, opowieść urwana w połowie historii

Pamiętacie jeszcze grę The Longest Journey, która wiele lat temu przykuła do monitorów tysiące fanów dobrych przygodówek point-and-click? Jeden z najlepszych tytułów w tym gatunku powstał w okresie, kiedy świat odwrócił się od tego typu rozgrywki, stawiając na akcję i 3D. Gra była długa, wciągająca i przedstawiała niesamowitą historię dwóch światów – nowoczesnego Stark i baśniowej Arkadii - połączonych ze sobą postacią studentki April Ryan.

Po kilku latach od premiery ukazała się kontynuacja w postaci gry Dreamfall: The Longest Journey. April zeszła w niej na drugi plan, a historia skupiła się na Zoe Castillo, ale nie to było głównym problemem tej produkcji, bo nowa bohaterka okazała się na szczęście ciekawą i złożoną postacią. Sequel wyszedł jednak jako gra z akcją w środowisku 3D, podążając za panującą wówczas modą i wprowadzając przy tym również poziomy wymagające skradania się, co dla miłośników gatunku było trudne do zaakceptowania.

Największy jednak zarzut, jaki można wytoczyć drugiej części, to urwana w połowie historia, na finał której przyszło nam czekać wiele kolejnych lat. Kończąca się na domiar złego istnym cliffhangerem. Zoe zapada w śpiączkę, a wokół, w obu światach, dosłownie wrze. Co będzie dalej? Co będzie dalej?! Ciąg dalszy kiedyś, być może, nastąpi.

Szczęściem w nieszczęściu okazał się Kickstarter, dzięki któremu Ragnar Tornquist, twórca serii, zebrał fundusze niezbędne, by dać nam zwieńczenie trylogii. Bez wsparcia oddanego fandomu Zoe mogłaby spać w nieskończoność.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

Kocham Mass Effecta, ale nie potrzebuję filmu w tym uniwersum
Kocham Mass Effecta, ale nie potrzebuję filmu w tym uniwersum

Choć miał to być sekret, ostatnio odkryliśmy, że Henry Cavill kombinuje coś z Mass Effectem. Zatrudniono go do pracy przy nowej grze czy może doczekamy się czegoś filmowego? Jeśli chodzi o to drugie, ja serdecznie dziękuję.

10 zakończeń gier, które zszokowały graczy
10 zakończeń gier, które zszokowały graczy

Czasem słaba gra z taką sobie fabułą nagle staje się najbardziej niesamowitym dziełem, w jakie ostatnio graliśmy. Wszystko może zmienić niezwykłe zakończenie opowiadanej historii. Oto 10 tych najbardziej szokujących!