ifun 4All. Nad czym pracują polscy deweloperzy?
Spis treści
ifun 4All
Serial Cleaner
Data premiery: nieznana
W grach wideo trup ściele się gęsto, ale co dzieje się, gdy rozwiewa się dym z pistoletów i po naszej wizycie pozostaje tylko masa zakrwawionych ciał? Wtedy do akcji wkracza główny bohater gry Serial Cleaner, człowiek, który pod samym nosem gliniarzy znajduje obciążające nas dowody, sprząta krew i usuwa ciała. Skradanka studia iFun4All inspirowana jest po części Hotline Miami, po części takimi filmami jak Pulp Fiction czy Fargo, zaś stylistyka wydaje się wyjęta wprost z amerykańskiego kina lat 70. – obcisłe spodnie, wąsy i okulary przeciwsłoneczne to tutaj absolutny mus.
IMGN.PRO
SEVEN: The Days Long Gone
Data premiery: nieznana
Powstający w ścisłej współpracy ze studiem Fool’s Theory izometryczne, postapokaliptyczne RPG, w dodatku inspirowane Thiefem? Taka mieszanka wzbudziłaby zainteresowanie niemal każdego gracza. Dodajcie do tego jeszcze fakt, że „dłubią” nad nią twórcy Wiedźmina 3 i Kholata, a otrzymacie jedną z najbardziej wyczekiwanych polskich produkcji. Pierwsze materiały i kolejne informacje tylko zaostrzają apetyt: począwszy od systemu rozwoju, skupiającego się na wszelkiej maści złodziejskich zdolnościach, przez interesujący system wizowy, dzielący świat na różnorodne strefy, aż po... parkour w rzucie izometrycznym, który według redakcyjnych kolegów sprawdza się naprawdę wyśmienicie! Do tego oprawa wizualna uzyskana dzięki Unreal Engine’owi 4 – zdecydowanie jest na co czekać.
HUSK
Data premiery: nieznana
Zapowiedziany podczas tegorocznej imprezy PAX East w Bostonie pierwszoosobowy horror HUSK stawia sobie poprzeczkę bardzo wysoko – jako swoje inspiracje jego twórcy wymieniają Alana Wake’a oraz serię Silent Hill. Czy IMGN.PRO do spółki ze studiem UndeadScout da radę przestraszyć graczy tak, jak czyniły to wspomniane pozycje? Na razie twórcy obiecują wyjątkowo ponurą atmosferę.
Jakub Różalski
Projekt w uniwersum 1920+
Data premiery: nieznana
Uniwersum 1920+ zyskało w ciągu ostatnich dwóch lat sporą popularność, i to nie tylko w Polsce – na Kickstarterze ufundowano grę planszową, teraz zaś twórca całego konceptu, Jakub Różalski, przenosi go w świat wirtualny. Omawiana produkcja będzie strategią z pogranicza Dawn of War II i Company of Heroes, z rozbudowaną kampanią dla pojedynczego gracza i trzema grywalnymi frakcjami. Przyciągać ma jednak przede wszystkim alternatywna wizja historii, w której za sprawą rozwoju technologicznego z przełomu XX i XXI wieku do walki (i nie tylko) zaczęto używać potężnych mechów. Co ciekawe, produkcją nie zajmie się żaden polski deweloper, tylko „zachodni zespół średniej wielkości” – gra znalazła się jednak w zestawieniu ze względu na silne zaangażowanie Różalskiego w proces jej powstawania.
Jujubee
Kursk
Data premiery: końcówka 2016
Zapowiedziany w ubiegłym roku Kursk z miejsca wzbudził wiele kontrowersji wśród Rosjan, którzy uznali, że tworzenie tytułu o ich narodowej tragedii jest w zdecydowanie złym guście. Katowickie studio zapewnia jednak, że do tematu podejdzie z należną mu powagą i zaprezentuje nowy gatunek – grę paradokumentalną, w której prawdziwe wydarzenia zostaną przyprawione nutką fikcji. I nietrudno w to uwierzyć, bo studio nie próbuje wykorzystać fali oburzenia w Rosji jako motoru napędowego dla marketingu, bardzo wstrzemięźliwie publikując materiały z produkcji. Pierwszy pokaz rozgrywki będzie mieć miejsce dopiero na tegorocznym gamescomie.
Realpolitiks
Data premiery: nieznana
Na pierwszy rzut oka Realpolitiks oprawą może przypominać serię Europa Universalis. Ale jest jedna poważna różnica: w dziele Jujubee, zamiast kierować wybranym państwem przez stulecia wojen, wcielamy się w przywódcę demokratycznego kraju znajdującego się w okresie pozornego pokoju i prosperity. Nie oznacza to jednak, że zabraknie intryg oraz moralnie dwuznacznych wyborów. Podstawą pozostanie zarządzanie różnymi sektorami państwa (ekonomia, wojskowość, nastroje społeczne), stanowiące o naszym być albo nie być na politycznej mapie świata.
Jutsu Games
911 Operator
Data premiery: grudzień 2016
Przez Indie Showcase na tegorocznych targach Digital Dragons przewinęło się naprawdę sporo mniej i bardziej obiecujących produkcji niezależnych, ale nagrodę dla najlepszej z nich zdobyło właśnie 911 Operator. W kwestii rozgrywki dzieło Jutsu Games raczej się nie wyróżnia – otrzymujemy do dyspozycji radiowozy, ambulansy oraz wozy strażackie i rozsyłamy odpowiednie pojazdy do zgłaszanych co chwilę przestępstw czy wypadków. I o ile zarządzanie tym, kto ma gdzie pojechać, niekoniecznie podekscytuje każdego, tak już obok decyzji, związanych z tym, na które telefony zareagować, a które zignorować, trudno przejść obojętnie. W miarę, jak zwiększa się liczba zgłoszeń, a pojazdów jest coraz mniej, łatwo ulec narastającej presji.