Historia świata według Assassin’s Creed – najlepsze przykłady
Fabuła Assassin’s Creed to jedna wielka teoria spiskowa: z tajemniczymi zakonami, intrygami oplatającymi cały świat, nadnaturalnymi artefaktami i prastarą cywilizacją. Jak jej przebieg wpłynął na bieg „prawdziwej” historii?
Spis treści
Assassin’s Creed to cykl, który od zawsze chętnie korzystał z dobrodziejstw nauk historycznych – w grach pojawiały się prawdziwe budynki, postacie i wydarzenia. Biada jednak tym graczom, którzy na bazie produkcji Ubisoftu postanowią przygotowywać się do matury z historii. Francuska firma od dawna traktuje bowiem autentyczne epizody z przeszłości jako tło dla rywalizacji pomiędzy pradawnymi organizacjami: zakonem templariuszy, chcącym zapewnić światu pokój poprzez jego kontrolę, i bractwem asasynów, które nade wszystko ceni wolność i prawdę. Obie strony mają ogromne wpływy i możliwości, toteż przez tysiąclecia ich konflikt bezpośrednio oddziaływał na najważniejsze wydarzenia na całym świecie.
SPOILERY
Choć staraliśmy się nie zdradzić zbyt wiele, jeśli chodzi o główny wątek fabularny gier, w naszym tekście pojawiają się informacje, które mogą zostać uznane za spoilery.
A że Assassin’s Creed to marka, która oprócz pełnoprawnych gier zaoferowała też sporo produkcji mobilnych, książek, komiksów oraz jeden film – jej uniwersum jest naprawdę rozbudowane. Do tego stopnia, że praktycznie każda ważniejsza postać historyczna, o jakiej pomyślicie, została w jakiś sposób powiązana albo z asasynami, albo z templariuszami. Niektórzy wielcy przywódcy działali jako marionetki jednej lub drugiej organizacji, inni stracili z ich rąk życie, jeszcze inni byli ich aktywnymi członkami. Do tego dochodzi kwestia artefaktów Pierwszej Cywilizacji – przedmiotów dających umiejętność kontroli umysłów, nadludzkiej siły i niewidzialności czy zdolności przywódcze. Jeśli ufać Assassin’s Creed – z tego typu „pomocy” korzystało na przestrzeni wieków wielu władców ogromnych mocarstw.
KIM NAPRAWDĘ BYLI ASASYNI I TEMPLARIUSZE?
Scenarzyści Assassin’s Creed uczynili z bractwa asasynów i zakonu templariuszy organizacje o pradawnym rodowodzie, swoimi korzeniami sięgające samego powstania ludzkości. Ci pierwsi wzorowani są na nizarytach, islamskiej sekcie, którą założył w XII wieku Hasan ibn Sabbah. Ich reputacja skrytobójców jest jednak efektem wyolbrzymień i propagandy sunnitów – w rzeczywistości „asasyni” dopuszczali się zabójstw wyłącznie w odpowiedzi na prześladowania ze strony Seldżuków.
Zakon templariuszy powstał w Jerozolimie, także w XII wieku, początkowo w celu chronienia pielgrzymów podróżujących do Ziemi Świętej. Na przełomie XIII i XIV wieku przeniósł się do Francji, gdzie król Filip IV Piękny uwięził jego członków, zarzucając im herezję, odstępstwo od wiary i spiskowanie z innowiercami. Jego werdykt w 1312 roku podtrzymał papież Klemens V, który zawiesił działalność zakonu. W wyniku tych procesów niektórzy templariuszy spłonęli nawet na stosach.
Teraz, przy okazji premiery książki Assassin’s Creed: Odyssey autorstwa Gordona Doherty’ego, będącej oficjalną adaptacją gry o tym samym tytule, postanowiliśmy przypomnieć Wam kilka najciekawszych alternatywnych historii ze stworzonego przez Ubisoft uniwersum. II wojna światowa wywołana przez templariuszy, wyprawa na Księżyc w poszukiwaniu tajemniczego artefaktu, imperium stworzone przy pomocy niemal magicznego miecza – autorom fabuły gier zdecydowanie nie można odmówić ułańskiej fantazji. Aż strach pomyśleć, gdzie deweloperzy wcisną asasynów i templariuszy do ery wikingów, jeśli pogłoski o Ragnaroku okażą się prawdziwe!
Śmierć Kennedy’ego – Oswald nie działał sam
Od tragicznej w skutkach wizyty w Dallas minęło już ponad pół wieku, ale śmierć Johna Fitzgeralda Kennedy’ego nadal budzi kontrowersje. Uchybienia podczas śledztwa komisji Warrena, ciągłe utajnianie akt, śmierć domniemanego zabójcy z rąk gangstera Jacka Ruby’ego, podającego jako motyw współczucie dla wdowy i sierot po zamordowanym prezydencie… Trudno się dziwić, że nawet kilka dekad po zbrodni w Dallas większość amerykańskiego społeczeństwa nadal podejrzewa, iż prawda o tragicznym końcu JFK została skrupulatnie zatuszowana przez władze. W podobny trend wpisuje się historia alternatywna, prezentowana w Assassin’s Creed, według której Kennedy był posiadaczem artefaktu Pierwszej Cywilizacji (Rajskiego Jabłka, wcześniej należącego m.in. do George’a Washingtona i Franklina D. Roosevelta), a za jego śmierć odpowiadali – któż by inny – templariusze.
W 2013 roku według badania Gallupa 61% Amerykanów wierzyło, że śmierć JFK była wynikiem spisku.
Najwyższym rangą przedstawicielom zakonu nie spodobały się naturalnie działania 35. prezydenta, mające na celu poszerzanie praw obywatelskich, a także jego chęć dialogu ze Związkiem Radzieckim. Szczególnie zacieśnianie więzów z Sowietami było zagrożeniem dla templariuszy – Kennedy zaproponował bowiem Rosjanom wspólną misję kosmiczną i lądowanie na Księżycu, gdzie ukryte było jedno z Rajskich Jabłek. Zakon postanowił działać i podczas wizyty prezydenta w Dallas zamach przeprowadził uśpiony agent. Lee Harvey Oswald wraz ze wspierającym go drugim strzelcem zabili jadącego limuzyną JFK, a jego kierowca, także mający kontakty z Abstergo Industries, ukradł posiadany przez niego artefakt. Kennedy’ego zastąpił ówczesny wiceprezydent, Lyndon B. Johnson, sam będący członkiem zakonu.
JFK nie był jedynym członkiem swojej rodziny, który zginął w tragicznych okolicznościach. Wręcz przeciwnie – od lat 40. nieszczęśliwych wypadków lub tajemniczych zgonów było tam tak wiele, że media zaczęły posługiwać się terminem „klątwa Kennedych”. Niektórzy z nich ginęli w katastrofach lotniczych, inni przedawkowywali narkotyki lub popełniali samobójstwo, a siostra prezydenta została trwale upośledzona w wyniku zabiegu lobotomii… Najciekawszy był jednak przypadek młodszego brata Johna, „Bobby’ego” Kennedy’ego, który tuż po zwycięstwie w prawyborach na kandydata Partii Demokratycznej w 1968 roku został zastrzelony przez Palestyńczyka Sirhana Sirhana – choć i w tym przypadku pojawiły się teorie mówiące o drugim strzelcu.
W rzeczywistości nic nie wskazuje na udział pradawnych złowrogich stowarzyszeń w zamachu z 22 listopada 1963 roku. Nie oznacza to jednak, że oficjalna wersja wydarzeń nie budzi wątpliwości. Bo i pytań jest tu zdecydowanie więcej, niż być powinno. Dlaczego nie sporządzono stenogramu z przesłuchania Lee Harveya Oswalda? Dlaczego w dużej mierze zignorowano amatorskie nagranie Abrahama Zaprudera? Czemu sekcji zwłok nie przeprowadzono od razu, w Dallas? Kto miał dostęp do ciała prezydenta podczas transportowania go samolotem do Waszyngtonu? Kennedy cieszył się popularnością wśród opinii publicznej, ale jego poczynania uczyniły z niego wroga mafii, przemysłu wojskowego, środowisk rasistowskich i przedsiębiorców naftowych. Na śmierci JFK zyskało całkiem wiele osób, a utajnienie akt z komisji Warrena najpierw do 2029, a następnie do 2039 roku tylko nakręca teorie spiskowe.