Tropico 6. Gry marca – najciekawsze premiery i konkurs
Spis treści
Tropico 6
Data premiery: 29 marca
INFORMACJE
- Gatunek: strategia ekonomiczna
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: 179,99 zł
El Presidente, co tak długo?
Szósta odsłona Tropico początkowo miała zadebiutować jeszcze w 2018 roku, następnie w styczniu tego roku, by wreszcie jej premiera (mamy nadzieję, że to ostateczna data) została wyznaczona na końcówkę marca. Za Tropico 6 odpowiadają nie twórcy ostatnich trzech odsłon cyklu, czyli Haemimont Games, a znane z Might and Magic: Heroes VII studio Limbic Entertainment. Mimo tej zmiany nie wygląda na to, by planowano poddać serię jakimś rewolucyjnym modyfikacjom.
El Presidente, co słychać nowego?
Tropico 6 porzuci wreszcie wysłużony, oryginalny silnik i będzie działać na Unreal Enginie 4, dzięki czemu możemy spodziewać się lepszej oprawy wizualnej. Nowa technologia pozwoli także na zarządzanie nie tylko pojedynczą wyspą, jak to miało miejsce dotychczas, ale całym archipelagiem – na nasze barki spadnie więc sensowne połączenie liniami komunikacyjnymi poszczególnych skrawków lądu. Zyskamy także możliwość wysyłania za granicę agentów, którzy zdobędą dla nas cenne informacje albo nawet projekty całych budynków, takich jak np. Statua Wolności. Serce rozgrywki pozostanie natomiast niezmienione i raz jeszcze wcielimy się w dyktatora bananowej republiki, starającego się utrzymać władzę w tropikalnym raju poprzez lawirowanie między utrzymywaniem budżetu państwa na plusie, uszczęśliwianiem podwładnych i wojska oraz spełnianiem zachcianek międzynarodowych potęg.
NASZE OCZEKIWANIA
Z serią Tropico jestem od jej początku i bardzo chętnie zagram także w „szóstkę”... tyle że niekoniecznie w dniu premiery. Lista nowości wprowadzonych w tej odsłonie nie prezentuje się specjalnie imponująco i zapowiada raczej dalsze odcinanie kuponów. Już Tropico 4 i Tropico 5 oferowały tylko lekko przypudrowane więcej tego samego, więc bazująca na identycznym schemacie „szóstka” nie wzbudza we mnie specjalnych emocji. Lubię te klimaty, lubię serwowane przez cykl wyzwania oraz specyficzny humor, ale nie lubię ich aż tak bardzo, żeby w premierowej cenie kupować to samo po raz czwarty. Poczekam na wyprzedaże.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz