Gry maja 2019 – najciekawsze premiery i konkurs
RAGE 2 to już druga gra w tym roku, która lada moment spróbuje udowodnić nam, że apokalipsa może być różowa. W maju zagramy także w nową odsłonę cyklu Total War, kolejną przygodówkę twórców Dreamfall i intrygujące A Plague Tale.
Spis treści
W maju jaskrawymi kolorami i szaleństwem, jakiego FPS-y nie widziały od czasu Bulletstorma, zachwycić spróbuje nas RAGE 2. Domorośli generałowie podejmą strategiczne decyzje w Epoce Trzech Królestw w Total War: Three Kingdoms albo w realiach fantasy w Conan Unconquered, fani wyścigów spróbują wybrać między zakupem ultrazręcznościowego Team Sonic Racing a nabyciem ultrarealistycznego Assetto Corsa Competizione, zaś ci, którzy w grach stawiają na warstwę narracyjną, zatracą się w świecie A Plague Tale i Draugena.
KONKURS! Wygraj najbardziej oczekiwaną przez siebie premierę miesiąca!
Zapraszamy Was do udziału w konkursie, w którym do wygrania jest wskazana w komentarzu pozycja na wybraną platformę. Użytkownik, którego post zostanie nagrodzony, otrzyma najbardziej oczekiwaną przez siebie grę.
Aby wygrać, do 25 maja 2019 roku trzeba podać najbardziej wypatrywany przez siebie tytuł, który ma premierę w tym właśnie miesiącu, i krótko uzasadnić swój wybór. Opinię tę należy umieścić w komentarzu pod niniejszym artykułem. Dodatkowo, będąc zalogowanym, należy odszukać wybraną produkcję w naszej encyklopedii gier i przyznać jej „łapkę w górę”. Trafi ona wówczas do kolekcji gier użytkownika. Najpierw jednak koniecznie przeczytajcie regulamin konkursu „Gra Miesiąca”, jego akceptacja jest warunkiem niezbędnym do wzięcia udziału w zabawie.
W poprzedniej edycji konkursu wygrał komentarz użytkownika VictorianSpirit.
Nagrody w konkursie sponsoruje SKLEP GRYOnLine.pl.
RAGE 2
Data premiery: 14 maja
INFORMACJE
- Gatunek: FPS
- Platforma: PC, PS4, XONE
- Przybliżona cena: ok. 200 zł (PC), ok. 225 zł (PS4, XONE)
Czym jest RAGE 2?
Jest to sequel osadzonej w otwartym świecie strzelanki, którą w 2011 roku wypuściło na rynek id Software. Podobnie jak w przypadku pierwowzoru akcja Rage’a 2 toczy się w postapokaliptycznym świecie zrujnowanym przez uderzenie asteroidy. Za grę odpowiada studio Avalanche, twórcy Mad Maxa, theHunter: Call of the Wild i serii Just Cause, oraz id Software, którego nikomu przedstawiać nie trzeba.
Wydaje mi się, czy jakieś to bardziej kolorowe od pierwszego Rage’a?
Avalanche Studios postawiło na mocno odmienną stylistykę w porównaniu z dość szaroburym pierwowzorem. RAGE 2 atakuje oczy żywymi kolorami i szalonym arsenałem, w którym oprócz broni palnej znajdziemy m.in. wszczepy umożliwiające teleportację czy odpychanie oponentów. Ponadto monotonne pustynie, choć wciąż obecne, stanowią jedynie fragment o wiele bardziej różnorodnego świata gry – towarzyszą im postapokaliptyczne miasta, dżungle i bagna. Mapę ponownie będziemy mogli przemierzać, korzystając z pojazdów.
Jaki jest zarys fabularny gry?
W świecie gry niedobitki ludzkości żyją pod jarzmem Władzy, nieuznającej sprzeciwu siły dowodzonej przez generała Crossa. Jego celem jest nie tylko wzmocnienie swoich wpływów, ale także zlikwidowanie wszystkich przybyszy z ark – specjalnych schronów, w których wyselekcjonowane osoby ze starego świata miały przetrwać zagładę. My wcielimy się w ostatniego ze Strażników z Vineland (frakcja ta używała nanotechnologii, żeby zwiększyć swoje możliwości bojowe) i spróbujemy powstrzymać mordercze zapędy Crossa.
NASZE OCZEKIWANIA
Ale będzie jaaaazda!
...No, nie do końca jazda, bo samochody mnie tu akurat mało interesują. Nowy FPS id Software zapowiada się na najbardziej rajcującą strzelankę od czasu... poprzedniego FPS-a id Software. Naprawdę arcymiodnie to wygląda, tak kreatywnych metod uśmiercania ludzi z użyciem broni palnej nie widziałem chyba, odkąd wyszedł Bulletstorm (to piękne, jak gry zaspokajają nasze skryte potrzeby, nie uważacie?). Oczywiście i tak może się to okazać nudne na dłuższą metę, skoro całość funkcjonuje w ramach piaskownicy projektowanej przez Avalanche... Ktoś tutaj dał radę wymaksować Mad Maxa? No właśnie.
Tak czy siak, kupię tę grę, nawet jeśli mój wewnętrzny psychopata znajdzie tu nie więcej niż 10 godzin dziecięcej radości. A malkontentom, którzy jojczą, że za dużo różowego, proponuję wrócić do pierwszej części i przypomnieć sobie, jak nijaka była to pozycja (właśnie w nią gram i nie dowierzam, że to też jest dzieło id Software), a potem zastanowić się: czy naprawdę znaleźli tam jakikolwiek klimat, który byłby wart zachowania?
Krzysztof „Draug” Mysiak
W popkulturze istnieją w zasadzie dwa rodzaje postapokalipsy – ta ponura i poważna oraz kolorowa i szalona. Ostatnio Days Gone zadowoliło fanów tej pierwszej wizji, natomiast w kwestii „różowego” końca świata RAGE 2 wciąż ma szansę poprawić średnie wrażenie, jakie zostawił po sobie niedawno Far Cry: New Dawn. Jestem bardzo ciekawy, jak wypadnie finalna wersja, bo testując jeden ze wczesnych buildów, byłem raczej zawiedziony. Skoro jednak Mad Max studia Avalanche przypadł mi do gustu, myślę, że i nowemu Rage’owi tych samych twórców warto dać kredyt zaufania. Parafrazując klasyka: „To już trzecia apokalipsa w moim... 2019 roku... w tym druga różowa!”.
Dariusz „DM” Matusiak
Pierwszy RAGE, mimo swoich dość oczywistych wad, podobał mi się i wieści o powstawaniu kontynuacji przyjąłem ze sporą radością. Niestety, radość ta błyskawicznie się wypaliła, gdy okazało się, że w tym tytule maczają palce twórcy Just Cause. Gry Avalanche kompletnie do mnie nie trafiają, a RAGE 2 nie zapowiada się aż tak dobrze, żebym miał dać temu studiu kolejną szansę. Poczekam sobie następne dziewięć lat i może dostanę „trójkę” zrobioną znowu przez id Software.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz
