Blood Bowl. 11 najdziwniejszych mieszanek gatunkowych w grach

Blood Bowl

Blood Bowl to dzieło studia Cyanide, w ostatnich latach kojarzonego głównie ze skradankami z goblinem Styksem w roli głównej. Produkcja jest adaptacją nietypowej gry planszowej firmy Games Workshop, przedstawiającej alternatywną wersję uniwersum Warhammera i skupiającej się na przypominającej futbol amerykański brutalnej dyscyplinie sportowej.

Do dyspozycji gracza oddano osiem mocno różniących się od siebie ras – od powolnych, ale ekstremalnie silnych orków, przez wyjątkowo zwinnych jaszczuroludzi, po specjalizujące się w obronie krasnoludy (a kolejne pojawiły się w płatnych rozszerzeniach). Rozgrywka, choć oparta na regułach futbolu, toczona jest w strategicznym stylu – zależnie od wyboru gracza: w turach bądź w czasie rzeczywistym. Pojedynki oczywiście cechują się warhammerową brutalnością – zawodnicy łatwo mogą ulec zranieniu bądź nawet zostać zabici. Co boli szczególnie mocno ze względu na rozbudowany system rozwoju poszczególnych uczestników meczów.

Tytuł został ciepło przyjęty przez graczy, w efekcie doczekując się kilku dodatków oraz wydanej dwa lata temu pełnoprawnej kontynuacji. Blood Bowl II również spotkało się z pozytywnymi reakcjami, nawet mimo tego, że tym razem twórcy zdecydowali się maksymalnie dopracować turowy wariant rozgrywki, całkowicie rezygnując z meczów toczonych w czasie rzeczywistym.