Towarzysze. Diablo III vs Torchlight II - która gra jest lepsza?
Spis treści
Towarzysze
W Diablo III pojawia się trzech kompanów – templariusz Kormac, szelma Lyndon i zaklinaczka Eirena, z których jeden może towarzyszyć nam podczas przemierzania świata Sanktuarium. Pomocnicy zdobywają kolejne punkty doświadczenia, mają w sumie osiem różnych umiejętności specjalnych (z czego samodzielnie wybieramy cztery), można także wyposażyć ich w jakiś solidny kawał sprzętu. W walce radzą sobie przeciętnie i służą głównie jako „odciągacze uwagi”, bo obrażenia zadają wielokrotnie niższe niż nasza postać. Podczas gry w kooperacji towarzysz zostaje w mieście.
Torchlight II rozwija pomysł z „jedynki”, a tak naprawdę ze stareńkiej gry Fate (nie zapominajmy, że jednym z głównych autorów obu tytułów jest ten sam człowiek – Travis Baldree) – graczowi przez całą zabawę, zarówno singlową, jak i w kooperacji, towarzyszy dzielny zwierzak, jeden z ośmiu do wyboru. Sympatyczna kreaturka posiada olbrzymią ilość punktów zdrowia, może być uczona czarów (maksymalnie czterech), ma miejsce na trzy magiczne przedmioty, ale potrafi też (co jest chyba najważniejsze) przenosić niepotrzebne graty czy zanosić je do miasta celem sprzedania, a także kupować eliksiry i zwoje. Wielce przydatne zwierzę. Punkt dla Torchlighta.