Co dalej?. Diablo III vs Torchlight II - która gra jest lepsza?
Spis treści
Co dalej?
Endgame w obecnym stadium to jedno, ale najważniejsze w przypadku takiego tytułu jak Diablo III jest to, czy za pół roku będzie warto weń grać (zważywszy na wysoką cenę zakupu). Wszystko wskazuje na to, że owszem. Każda łatka wprowadza istotne zmiany i w tym momencie opłaca się wyczekiwać nowości – mamy zapowiedź nowych systemów (Infernal Machine i Monster Power w patchu 1.05) oraz długo wyglądanego trybu PvP. Blizzard projektował swoją grę jako rzecz do ciągłego doskonalenia i inwestycję na lata. Jestem głęboko przekonany, że wielu malkontentów z czasem przekona się do obranej przez deweloperów drogi. Punkt!
Torchlight II w tym aspekcie jawi się jako niewiadoma. Niedawno wydana łatka to przede wszystkim pomniejsze poprawki i usprawnienia, zmian w mechanice czy dodania dużych nowych elementów brak. Szansy dla dzieła Runic Games upatruję w modach. Obiecany edytor TorchED jeszcze nie został udostępniony graczom, ale bez wątpienia wielu z nich zabierze się za jakiś czas za poprawianie obecnych lub tworzenie nowych klas, modyfikacje przedmiotów, plansz czy questów. Jakość tych elementów zależy jednak w 100% od miłośników gry. Czy twórcy zdecydują się na radykalne zmiany wzorem Blizzarda? Tego na razie nie wiemy, trudno zatem przewidzieć, jak będzie wyglądać kondycja tej produkcji w 2013 roku, choć rewelacyjna cena zakupu przemawia do potencjalnie większego grona klientów. Mimo wszystko prościej przyznać punkt konkurentowi, bo jak na dłoni widać drogę do doskonałości.