Pillars of Eternity II: Deadfire. 15 gier RPG, na które czekamy
Spis treści
Pillars of Eternity II: Deadfire
- Producent: Obsidian Entertainment
- Wydawca: Versus Evil
- Platformy: PC
- Data premiery: 2018
Pierwsze Pillars of Eternity było wielkim sukcesem studia Obsidian Entertainment – ekipa, która w portfolio ma takie tytuły jak Star Wars: Knights of the Old Republic II – The Sith Lords, Neverwinter Nights 2 czy chociażby Fallout: New Vegas, znalazła się na skraju bankructwa. Poproszenie graczy o pomoc w przygotowaniu RPG odwołującego się do klasyki gatunku okazało się strzałem w dziesiątkę – nie dość, że deweloperzy stanęli na nogi, to jeszcze dostarczyli kawał solidnej produkcji, w świat której zarówno pecetowi, jak i konsolowi gracze mogli zanurzyć się na długie godziny. Nic zatem dziwnego, że autorzy jakiś czas temu zakasali rękawy i zabrali się za tworzenie kontynuacji.
Spoglądając na materiały z Pillars of Eternity II: Deadfire, nie sposób nie odnieść wrażenia, że będziemy mieć do czynienia z sytuacją podobną do tej, jaka miała miejsce w przypadku gry Baldur’s Gate II: Cienie Amn. Po krainie inspirowanej europejskim średniowieczem twórcy zabiorą nas w podróż do bardziej egzotycznych zakątków świata Eory, czyli tytułowego Archipelagu Martwego Ognia, znajdującego się na południe od Wschodnich Rubieży.
Fabuła ma koncentrować na uznanym za martwego Eothasie (bogu odrodzenia i światła), który nie tylko zniszczył twierdzę należącą do głównego bohatera „jedynki” (zwaną Caed Nuy), ale i niemal go zabił. Zadaniem graczy będzie odnalezienie tego bóstwa, ocalenie duszy protagonisty i uzyskanie odpowiedzi na pytania „mogące wtrącić w stan chaosu bogów i śmiertelników”.
Fabuła odegra w Pillars of Eternity II: Deadfire istotną rolę, toteż autorzy pozwolą graczom na import zapisów z pierwszej części serii lub podjęcie kluczowych decyzji przed rozpoczęciem nowej przygody. W grze pojawią się znane twarze (Aloth, Eder, Pallegina), a podstawy mechaniki rozgrywki pozostaną niezmienione w porównaniu z pierwowzorem. Niemniej autorzy zdecydowali się na wprowadzenie kilku nowych rozwiązań, na czele z wieloklasowością i podklasami, niezależnym zdobywaniem punktów umiejętności aktywnych i pasywnych, możliwością przydzielania oręża i tarczy do wielu zestawów broni, klasowymi błyskotkami (na które znajdzie się specjalne miejsce w ekwipunku) i personalizacją skryptów sztucznej inteligencji.
Należy też odnotować, że w opisywanej produkcji pojawi się pełny cykl dnia i nocy oraz zmienne warunki pogodowe. Dopełnieniem tej listy ma być statek gracza służący nie tylko za środek transportu, ale też za mobilną bazę wypadową – co ciekawe, w miarę postępów będzie można zarówno ulepszać posiadaną łajbę, jak i wymienić ją na inną, skradzioną lub zakupioną.
Ciekawostka
Podobnie jak poprzednia odsłona cyklu Pillars of Eternity II: Deadfire zostało ufundowane przez graczy. Pierwszy sukces deweloperzy mogli odtrąbić już w ciągu doby od rozpoczęcia zbiórki, kiedy to projektowi udało się przekroczyć minimalny próg wynoszący 1,1 miliona dolarów. Ostatecznie kampania crowdfundingowa zakończyła się wynikiem 4,4 miliona dolarów, które wpłynęły na konto studia Obsidian Entertainment.