Rozdział VIII: Niezgoda | Kampania Ludzi | Warcraft III Reign of Chaos poradnik Warcraft III: Reign of Chaos
Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2019
h. Rozdział ósmy: Niezgoda.
- Zniszczyć pięć statków w 25 minut.
Ta misja robi się sama, a jeśli pojawiają się jakieś wątpliwości, to doskonale rozwiewają je wskazówki podrzucane przez komputer. Należy iść przed siebie wyznaczoną ścieżką, nie śpiesząc się zbytnio, gdyż czasu jest dość (ale i nie ociągając się niepotrzebnie). W kolejnych obozach najemników należy uzupełniać własne siły tak, by stale dysponować dwunastoosobowym oddziałem i warto jedynie bardziej dbać o swoich kanonierów, gdyż ich utrata znacznie utrudniłaby ukończenie misji. Ale od czego Arthas ma czas leczenia? Ataki na obozy nieumarłych należy przeprowadzać klasycznie - najpierw dźgnąć potwory i wycofać się poza zasięg rażenia budynków. Wyciąć potwory, a potem wyburzyć budynki i ruszyć dalej.
Nieco szerszego omówienia wymagają jednak cztery miejsca. Pierwsze to to, gdy dalszą drogę przecina fragment lasu. Można do przebicia się przezeń wynająć saperów z pobliskiego obozu najemników, lecz sami kanonierzy również doskonale się do wyrębu nadadzą. Drugie miejsce to spotkanie ze smokami. Nie są szczególnie groźne, ale i w drużynie nie ma wielu jednostek zdolnych do walki z latającym przeciwnikiem. Obok jednak można nająć troli, którzy potrafią zarzucać sieć na smoki. Ot, zarzucić sieć, uciec trollem i dobić smoka resztą oddziału. Powtarzać do wyczerpania smoków. Kanion obsadzony strzelającymi zikkuratami jest prawie niemożliwy do przebycia jeśli nie zrobić tego sposobem. Otóż kupiec, który rozłożył swój stragan przed wejściem do kanionu sprzedaje szczególny amulet, za pomocą którego można przeteleportować cały oddział w miejsce pobytu herosa. Czyli: kupić amulet, przebiec samym tylko herosem na drugą stronę i przeteleportować resztę oddziału. Ostatnie miejsce warte wspomnienia to ostatnia walka z nieumarłymi. Może się okazać ciężka i można w niej stracić większość swoich najemników. Nic to jednak nie szkodzi, ponieważ i tak jest to ostatnia walka w tej misji. Acha, a kolejne statki należy niszczyć w miarę ich mijania. :-) Bez jednostek strzelających się nie obędzie i między innymi dlatego warto nie stracić swoich kanonierów.