02. STACJA KOSMICZNA cz.2 | Schizm II Kameleon poradnik Schizm II: Kameleon
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Ponownie ruszyłem korytarzem. Tuż za górką, po lewej stronie, otworzyło się przejście. To pewnie ten Towarzysz zadziałał... Ostrożnie skierowałem się w tę stronę. Na końcu kładki zauważyłem niebieskie błyski. Znaczy się, tamtędy nie przejdę. Skręciłem w lewo. Nieco u góry zauważyłem kolejnego Towarzysza. To tam jest ta górna promenada...
Uważając na każdy krok wszedłem po kładce, a następnie skręciłem w lewo, w korytarz oświetlony rzędem lamp stojących pośrodku. Na jego końcu odnalazłem dwie kładki, które zaprowadziły mnie na promenadę.
Ale dalszą drogę utrudniały... Jak to ująć? Ogromne, ruchome pierścienie, ułożone tak, by stanowiły drogę nie do pokonania. Tuż przed nimi zauważyłem panel z szeregiem pięciu przycisków...
Naciśnięcie przycisku spowodowało przesunięcie pierścienia. Zaraz... Ten tak, a ten... Nie, może ten, a potem... Do diabła... A może tak: licząc od lewej do prawej najpierw przycisk 5, potem 4, a następnie 1, 2, 4, 5, 2, 5... Poszło! Droga stoi otworem...
Przeszedłem po pierścieniach na drugą stronę. Po prawej zauważyłem niewielki panel kontrolny. Podszedłem do niego i przesuwając prawy suwak, wyłączyłem napięcie, likwidując niebieskawe wyładowania na korytarzu poniżej. Po drugiej stronie promenady stał Towarzysz... Nieaktywny. Zabrałem z niego kartę i wróciłem do tego działającego...
Dowiedziałem się, że zwą go Talen i przy jego pomocy mam niewielką szansę, by wydostać się na zewnątrz tej stacji. Wyjaśnił mi również, że nie jestem aż takim zdrajcą, a niektórzy uznają mnie nawet za bohatera. Talen polecił mi, bym spróbował przedostać się korytarzem E do Hangaru Promów. Tylko ten zamek... Zbadać zależności między jego częściami?! Najpierw muszę go znaleźć...