Dzień siódmy (cz.3) | Reprobates U Bram Śmierci poradnik Reprobates: U Bram Śmierci
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Dopiero teraz mężczyzna, przekroczywszy kolczasty pień (kursor na pniu), udaje się w głąb zagajnika, w którym rezydowała świnka. Tu nieco z lewej leży spory fragment skały, który Adam spycha w dół. I wraca w stronę rozstajów, a następnie na zbocze (w lewo). Tutaj widzi, że strącenie głazu zaowocowało zmianą biegu wodospadu, który teraz spływa po lewej. Spośród leżących przy kłodzie sporych skalniaków Adam przenosi kolejno cztery i buduje z nich coś w rodzaju zapory na szczycie wodospadu. Jednak woda przecieka pomiędzy kamieniami - by temu zapobiec mężczyzna upycha w owe szpary flagę. Basenik przy kłodzie wreszcie napełnia się wodą i teraz wystarczy dopomóc kawałowi drewna patykiem, by spadł na upatrzone przez naszego bohatera miejsce. (Jeśli w wyniku tych wszystkich ćwiczeń gimnastycznych Adamowi zmalała energia i nie ma siły, by zepchnąć kłodę, każ mu się napić wody z baseniku).
Zabrawszy flagę, Adam wraca na rozstaje, a tam schodzi do wąwozu (kursor w lewym dolnym rogu ekranu). Opuszcza się na skalną ścieżkę po lianie, wyciąga ze szpary hak na trzonku i gramoli na skalną półkę. Z niej przeskakuje na kolejną (cały czas po prawej stronie wąwozu), a następnie po zrzuconej przed chwilą kłodzie przechodzi na zbocze. Teraz przemieszcza się z prawej na lewą, wspinając się lub przeskakując na kolejne półki skalne (po drodze wodospad). Dotarłszy na ostatnią z nich obraca się i wbija w skałę hak na trzonku, po czym wspina do góry - na polanę.
Tutaj po lewej stoi drewniany słup, zaopatrzony w kolce, które wystrzeliwują się w przechodzącą obok osobę. By uniknąć kontaktu z nimi, Adam musi przebiec w stronę widocznych po prawej stopni (kliknij kursor na stopniach 2x). Stamtąd, wszedłszy uprzednio na najwyższy z nich, mężczyzna maszeruje wiodącą w lewo ścieżką na szczyt klifu.
W dole przede wszystkim słyszy, a potem również widzi syczące i wyglądające jak jasne patyki węże. Nie może ich ominąć (kolejne śmiertelne niebezpieczeństwo), a zatem, by przedostać się dalej, rzuca na nie flagę i dopiero wtedy przeskakuje przez zagrożony teren. Następnie wspina się po widocznym nieco dalej zboczu, po czym biegnie w prawo (w głąb dżungli).
Tak dociera wreszcie do chatki ze świńska zagrodą. Wchodzi do wnętrza domostwa i na półce po lewej znajduje dziennik Dietera. Odczytuje go. Dowiaduje się, że mężczyzna przebywał na tej samej co on wyspie i dzięki wiadomościom pozostawionym przez dr Waltera udało mu się uciec na wyspę z wulkanem, na której zaaklimatyzował się i mieszka już od dłuższego czasu. Spotkana tubylcza kobieta z dzieckiem są jego rodziną. Natomiast w kraterze wulkanu znajduje się wojskowa stacja badawcza, która zawiaduje eksperymentem przeprowadzanym na drugiej wyspie. Jej pracownicy przemieszczają się poduszkowcami zwanymi kontenerowcami. Nagle pojawia się sam Dieter. Panowie rozmawiają. Adamowi udaje się przekonać archeologa, by zaprowadził go do krateru wulkanu.