Ruiny Sahlahji (wyzwanie) | Pustkowia | Guild Wars Nightfall poradnik Guild Wars: Nightfall

Ostatnia aktualizacja: 4 października 2019

Jest to jedno z trzech wyzwań w Nightfallu. Dzięki każdemu z nich można zdobyć pewne przedmioty (w tym wypadku resztki pradawnej zbroi), które pozwolą wam zmienić wygląd zbroi noszonych przez waszych bohaterów. Ponadto za każdą z tych misji otrzymacie trochę złota i doświadczenia w zależności od ilości punktów, które w ich trakcie zdobędziecie.

W tej misji spotkacie cztery rodzaje wrogów: 8 poziomowe infestacje (1 punkt), 18 poziomowe większe infestacje (3 punkty), 20 poziomowe szalone duchy (4 punkty) oraz 5 poziomowe zagubione dusze (8 punktów). Pierwsze służą tylko do nabijania punktów. Zabicie drugich daje wam na kilka chwil zaklęcie, dzięki któremu możecie zranić szalone duchy i stajecie się odporniejsi na ich ataki. Z nich właśnie wypadają (prosto do plecaka) resztki pradawnej zbroi. Bazowo są niewrażliwe na wasze ataki i do tego co kilka sekund używają umiejętności, która zabiera wam 700 życia. Jeśli jednak zabijecie większą infestacje, strata zmniejszy się do 175. Z kolei zagubione dusze dają jedynie resztki pradawnej zbroi. Rozpoczynacie (samotnie!) w (1), za każde 15 zdobytych punktów odblokowują się jedne z pobliskich drzwi (2, 3, 4, 5).

Infestacje giną od jednego Oblężenia Junundu. Ich większe odpowiedniki od tego samego plus Uderzenie Junundu oraz zwykły atak. Do tego bardzo szybko się regenerują. Ja stosowałem następującą taktykę: gdy nie było w pobliżu szalonych duchów niszczyłem infestacje. Jak tyko jakaś czerwona kropka zaczęła się ruszać na radarze, podbiegałem do najbliższej większej infestacji, zapuszczałem wspomnianego kombosa, po czym atakowałem ducha. Gdy tylko naładował się Atak Junundu, używałem go, po czym korzystałem z Ugryzienia Junundu, dzięki czemu byłem 500 życia do przodu. Do ucieczek stosowałem, oczywiście, Tunel Junundu, a gdy nie było w zasięgu wroga, leczyłem się Lamentem Junundu.