Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 14 grudnia 2018, 15:13

Synergies MOD – Torchlight 2 na sterydach. W co grać, czekając na Diablo 4?

Spis treści

Synergies MOD – Torchlight 2 na sterydach

Najbardziej rozbudowana modyfikacja do Torchlighta 2, która spokojnie mogłaby pełnić funkcję DLC. Synergies oferuje nowe miasta, przeciwników, sporo rzeczy kosmetycznych, ale również zmiany w interfejsie oraz kilka dodatkowych klas postaci.

Modyfikuje także większość oryginalnych aspektów gry, ulepszając je i dostosowując do wprowadzonych poprawek. To jednak nie wszystko, bo i sam Torchlight 2 zyskuje dzięki Synergies MOD na trudności. Dostajemy co prawda lepszy sprzęt, ale też wszyscy przeciwnicy, a zwłaszcza bossowie, zostają adekwatnie wzmocnieni.

Warto przy tym dodać, że wzmocnienie to nie polega jedynie na podniesieniu siły wrogów czy zwiększeniu ich pasków zdrowia. Bestie spotykane w tej modyfikacji posiadają własne zdolności oraz losowe affixy, w efekcie czego każde takie monstrum jest w pewien sposób unikatowe.

Do tego dochodzi szereg drobniejszych elementów, które mają uprzyjemnić zabawę, jak miksturki na reset statystyk oraz talentów, możliwość przywoływania własnego kufra oraz zbalansowanie końcowego etapu rozgrywki. W efekcie, nawet jeśli się odpowiednio ubierzemy, cały czas będziemy odczuwać dreszczyk emocji – przeciwnicy nie zaczną padać jak muchy i zawsze mają stanowić jakieś wyzwanie.

Instrukcja instalacji:

  1. W Warsztacie Steama należy odszukać Synergies MOD.
  2. Pobranie i instalacja następują po kliknięciu przycisku „Zasubskrybuj”.

Torchlight 2 ma ogromną liczbę dostępnych modyfikacji, ale nie wszystkie wywracają grę do góry nogami, tak jak Synergies MOD. Przykładowo Essentials zamiast oferować masę nowości stanowi zbiór osobnych przydatnych i ważnych modów, które można włączać lub wyłączać według własnego widzimisię.

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czekasz jeszcze na Diablo IV?

Nigdy nie czekałem
22,9%
Już nie czekam
7,6%
Czekam, ale bez wielkich nadziei
47%
Czekam jak na zbawienie
22,6%
Zobacz inne ankiety
Diablo 1 kiepsko się zestarzało. Tymi pięcioma modami je naprawisz
Diablo 1 kiepsko się zestarzało. Tymi pięcioma modami je naprawisz

Diablo 1 w końcu trafiło do sprzedaży w wersji cyfrowej, a że gra ma już ponad 20 lat, mimo sentymentu niektórych może odrzucać swoją archaicznością. Pomocą mogą być mody, które dodają nową zawartość, lepszą grafikę, czy poprawki starych błędów.

Czy Diablo 4 będzie grą TPP? Widok zza pleców odświeżyłby serię
Czy Diablo 4 będzie grą TPP? Widok zza pleców odświeżyłby serię

Społeczność czeka na zapowiedź Diablo IV, a Blizzard milczy jak zaklęty w kamień (dusz). Kolejne BlizzCony mijają, a my wciąż niczego nie wiemy, oprócz tego, że jakaś gra z tego uniwersum rzeczywiście jest tworzona. Zastanówmy się, czym może ona być?

Czekając na Diablo 4 – ciekawe hack-and-slashe, w które zagramy przed kolejnym hitem Blizzarda
Czekając na Diablo 4 – ciekawe hack-and-slashe, w które zagramy przed kolejnym hitem Blizzarda

Znając zwyczaje twórców ze studia Blizzard, na nową odsłonę serii Diablo będziemy musieli poczekać naprawdę długo. W niedalekiej przyszłości na rynku pojawi się jednak sporo ciekawych gier, które powinny zadowolić fanów gatunku hack’n’slash.