Snoke to Darth Plagueis. 10 odjechanych teorii fanów Star Wars
Spis treści
Snoke to Darth Plagueis
- Dlaczego tak: Spinałoby to w spójną całość wszystkie trzy trylogie
- Dlaczego nie: Palpatine jako antagonista sprzedaje się lepiej niż bohater jedynie wspomniany we wcześniejszych filmach
Zgodnie ze starym kanonem Palpatine miał zaplanować narodziny Wybrańca wspólnie ze swoim mistrzem, Darthem Plagueisem. Ten stary Sith, ledwie wspomniany w trylogii prequeli, miał panować nad życiem i śmiercią, być jednocześnie zdolny do tworzenia istot żywych, tak jak stało się w przypadku Anakina, i przywracania ich z martwych. Niestety nie potrafił tego samego uczynić, gdy chodziło o niego samego. Wykorzystał to Palpatine, którejś nocy zabijając swojego mistrza. Czy to jednak wszystko?
Teorie dotyczące dalszych losów Plagueisa pojawiały się już w czasach, gdy do kin wchodziła Zemsta Sithów. Po premierze Przebudzenia Mocy zaś coraz więcej fanów zaczęło twierdzić, że mistrzem Palpatine’a jest Lord Snoke. Przyznam szczerze, że to ulubiona z moich teorii. Gdyby okazało się, że za wszystkim od początku stał Plagueis, trylogia sequeli mogłaby bez problemu stworzyć spójną całość z prequelami. Zyskalibyśmy jednocześnie wytłumaczenie pochodzenia Wybrańca, możliwość odniesienia się do niego w finale trylogii, a przy okazji starego/nowego antagonistę, którego potęga nie wydawałaby się wymuszona.
Zostało jeszcze 44% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie