Splinter Cell i Splinter Cell: Pandora Tomorrow. Skradanki, które zdefiniowały gatunek
Spis treści
Splinter Cell i Splinter Cell: Pandora Tomorrow
- Twórcy: Ubisoft Montreal, Ubisoft Milan i Shanghai (Pandora Tomorrow)
- Rok wydania: 2002 i 2004
Zanim Ubisoft stał się jednym z mniej lubianych wydawców w branży, a potem mistrzem kserokopiarstwa własnych pomysłów, zawojował kilka nowych rynków, także ten skradankowy. Dzięki wsparciu się nazwiskiem Toma Clancy’ego powstała seria Splinter Cell.
Kolejne misje Sama Fishera pod względem fabularnym nie umywają się nawet do tego, co oferowały Deus Ex czy Metal Gear Solid. To po prostu sympatyczne thrillerzydła dla miłośników sensacji i kina klasy B. Jeśli to fabuła zachęca Was w takich grach, by przeć naprzód, tutaj niestety możecie się zawieść. Jeśli jednak oczekujecie pełnej mięcha rozgrywki, złożonych zadań, ciekawych wyzwań i bogatego arsenału – witamy na pokładzie. Agent Fisher przeprowadzi Was przez ciemności.
A co nasz szpieg wniósł do puli? Wśród jego umiejętności znalazło się bezgłośne zaglądanie przez drzwi. Duże znaczenie zyskała też manipulacja światłem, a drugi w kolejności Splinter Cell – Pandora Tomorrow – wprowadził swoiste novum w gatunku, który dotąd skupiał się głównie na samotnych zmaganiach. Kompetytywne rozgrywki multiplayer, w których skradamy się, ukrywając przed innymi graczami.