Recenzje nie są obiektywne, nie są też subiektywne. Obalamy kilka popularnych mitów o grach
Spis treści
Recenzje nie są obiektywne, nie są też subiektywne
Pod recenzjami, szczególnie tych głośnych bądź oczekiwanych tytułów, często powstaje mała „burza” w komentarzach. Wielu czytelników oczekuje konkretnego wypunktowania oczywistych wad i zalet danego dzieła, a co za tym idzie – pełnej zgodności w ocenach różnych serwisów. Wszelkie odchyły w górę bądź w dół są traktowane podejrzliwie, aczkolwiek wchodzi tu też w grę jeszcze bardziej skomplikowana kwestia akceptacji czyjejś oceny tylko wtedy, gdy jest ona zgodna z naszymi odczuciami.
Spora część graczy kompletnie zapomina, że recenzent jest człowiekiem z krwi i kości, mającym swoje własne odczucia i zdanie na konkretny temat, wynikające z jego doświadczenia czy oczekiwań. Coś, co nie przypadło do gustu jednej osobie, innej mogło się bardzo spodobać i zależnie od tego znaleźć się na liście wad bądź zalet. Jednocześnie niekoniecznie musi mieć to wpływ na końcową ocenę, bo gra składa się z szeregu elementów o różnym stopniu ważności.
Zostało jeszcze 49% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie