Borderlands nie jest grą z cel-shadingiem. Obalamy kilka popularnych mitów o grach
Spis treści
Borderlands nie jest grą z cel-shadingiem
O tym, że Borderlands jest grą wykorzystującą grafikę cel-shadingową, można nie tylko usłyszeć w dyskusjach niektórych graczy, ale i przeczytać w pierwszych odpowiedziach na stronie Quora.com. A tymczasem tak nie jest! Cel-shading to specyficzna technika renderowania obiektów 3D, by wyglądały na płaskie poprzez o wiele mniejszą paletę kolorów użytych do cieniowania. Obiekty mają też charakterystyczną czarną ramkę, by wszystko kojarzyło się z komiksem, z rysowaną ręcznie grafiką.
W Borderlands nic takiego nie miało miejsca, co podkreślają sami devowie z Gearbox Software z Randym Pitchfordem na czele. W grze zastosowano ręcznie rysowane tekstury i tradycyjne renderowanie, które dopiero potem potraktowano specjalnym oprogramowaniem wyostrzającym cienie i dodającym czarne obwódki nie tylko wokół postaci, ale i elementów tła. Później dopracowywano jeszcze modele bohaterów, zmieniając ich proporcje, by jeszcze bardziej wysuwały się na pierwszy plan. Wszystko to istotnie przypomina komiks i taki był po części cel tych wszystkich przeróbek, ale technicznie nie ma to nic wspólnego z cel-shadingiem.
Cel-shading znajdziecie najczęściej w grach stylizowanych na anime i mangę, czyli w produkcjach japońskich. Chyba najpiękniejszymi reprezentantami tegoż graficznego stylu są Okami, No More Heroes czy Persona 5.