Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Interplay Entertainment / Sierra
i
Publicystyka 20 sierpnia 2023, 11:30

Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie - 10 najlepszych gier 1998 roku

W co jeszcze grało się w roku wydania pierwszej części Baldur’s Gate? Jak pisali o nich recenzenci w ówczesnych czasopismach o grach? Oto kolejna podróż do złotej ery gier w latach 90. – tym razem roku 1998.

Spis treści

Lata 90. to bez dwóch zdań złota era w historii gier komputerowych. Wtedy to jak grzyby po deszczy wyrastały nowe gatunki, rodziły się kultowe do dziś marki, a każdy kolejny tytuł przekraczał niemożliwą do przebicia, jak się wydawało, jakość oprawy graficznej. Niedawno wspominaliśmy dziesięć najlepszych – umownie – gier z 1997 roku. Powodem była premiera Diablo 4 – najnowszej części serii, której pierwsza odsłona zawitała na naszych komputerach właśnie w tamtym roku.

Ale zostawić wybiórczo tylko rok 1997 to jak nie docenić całej wybitnej reszty tytułów, które ukazały się nieco wcześniej czy później. Kontynuujemy więc naszą wyliczankę, trochę z kronikarskiego obowiązku, a trochę z analogicznej okazji kolejnej głośnej premiery tego lata. Niedawno wszak ponownie przyszło nam zebrać drużynę w niezwykle gorąco przyjętym Baldur’s Gate 3 – grze z cyklu, którego pierwsza część pojawiła się w grudniu 1998 roku. I jak można przypuszczać, wcale nie była to jedyna premiera ponadczasowego hitu w tym okresie.

Ponownie też spoglądamy na tamte „klasyki” nie tylko w formie prostej wyliczanki, ale przytaczając słowa z recenzji publikowanych w popularnych wtedy czasopismach drukowanych – głównym źródle najnowszych informacji o grach w naszym kraju. Jak je oceniano? Co o nich sądzono na gorąco – nie wiedząc jeszcze, że będą to tytuły, które okażą się kultowe? Wsiadamy do deloreana i ustawiamy rok 1998!

„Phhh... A gdzie niby jest...” – czyli honorowe wzmianki

Ponownie zachęcamy Was do podzielenia się w komentarzach swoimi wspomnieniami dotyczącymi gier z 1998 roku. Spośród wielu hitów, które albo były wtedy kolejnymi sequelami, albo okazały się w naszym kraju niezbyt popularne z powodu ograniczeń do danej platformy, wymienić należy m.in. te pozycje:

  • The Legend of Zelda: Ocarina of Time – najwyżej oceniana gra 1998 roku według serwisu Metacritic (w naszym kraju raczej pominięta);
  • Fallout 2 – równie genialny sequel postapokaliptycznego RPG, którego pierwszą odsłonę opisywaliśmy przy okazji hitów 1997 roku;
  • Resident Evil 2 – prawdziwy król survival horrorów, poprawiający sporo niedociągnięć „jedynki” (w 1998 roku ukazał się tylko na PlayStation);
  • Metal Gear Solid – kolejny przodek skradanek obok opisanego niżej Thiefa i czwarta gra z tej serii;
  • Tomb Raider 3;
  • Need for Speed 3;
  • Banjo-Kazooie;
  • Railroad Tycoon 2.

Half-Life – „najlepsza gra akcji tego roku”

Data premiery: 19 listopada 1998

Producent: Valve

Gatunek: gra akcji FPP

Platforma: PC Windows (1998)

Half-Life to uderzenie prosto w oczy dla tych, którzy twierdzą, że rzeź 3D nie wymaga fabuły. Ludzie z Valve zakupili od id Software licencję na engine Quake’a II, zmodyfikowali go i dzięki temu cały swój geniusz mogli poświęcić grze jako takiej – jej fabule, konstrukcji misji i „produkcji” ton nowej grafiki. Efekt jest fantastyczny. To sen każdego gracza: być naprawdę TAM, spędzić TAM trochę życia, zostawić TAM duszę. TAM – w świecie po drugiej stronie monitora.

[...]

Czy poruszasz się w magazynach amunicji, w wyrafinowanych kompleksach laboratoriów, czy w przepięknym, rozległym planerze; czy pływasz w radioaktywnej wodzie, czy idziesz sobie przedziwnymi, obcymi światami – na każdym kroku musisz sobie przypominać, że prawdziwa RZECZYWISTOŚĆ jest TU, na krześle, na którym się właśnie zmoczyłeś, a nie TAM – po drugiej stronie monitora. Wszystko wydaje się tak prawdziwe, że zaczynasz mieć problemy z określeniem, do jakiego świata właściwie należysz.

Trzeba powiedzieć to wprost, żeby nie grzęznąć później w niezdrowych pajęczynach polemik i wyjaśnień: Half-Life to bez cienia wątpliwości najlepsza gra akcji tego roku i jeżeli ktoś twierdzi coś innego, to albo jest skończonym wariatem, albo nas – wiernych – chce wyprowadzić z naszego lodowatego spokoju.

Recenzja gry Half-Life, „Secret Service” nr 63, ocena 9/10

Half-Life, Sierra, 1998 - Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie - 10 najlepszych gier 1998 roku - dokument - 2023-08-20
Half-Life, Sierra, 1998

W 1998 roku fabuła w strzelankach FPP nie była jeszcze czymś powszechnym. Zdarzyły się wcześniej rodzynki w postaci System Shocka lub Terminatora: Future Shocka, ale generalnie graczom wystarczyła spluwa i tony mobków do odstrzelenia, co znakomicie sprawdzało się w Doomach, Quake’ach, Duke Nukemie 3D oraz ich licznych klonach. I wtedy pojawił się on – Half-Life – wcale nie na biało, tylko z intrem, w którym nie padał żaden strzał. Leniwa podróż Gordona Freemana kolejką hipnotyzowała! Nie było w niej wiele akcji, ale za to kładła solidne fundamenty immersji i klimatu, które później pozwalały dosłownie wczuć się w Gordona i przenieść w pełni do świata gry, co tak mocno akcentował recenzent „Secret Service’u”.

To właśnie przerywniki filmowe stworzone na silniku gry i zintegrowane płynnie z rozgrywką, zamiast zwyczajowych, prerenderowanych wstawek, potęgowały tę immersję. HL zachwycał przy tym oprawą graficzną – pamiętam, że pierwszy raz zobaczyłem go u kolegi, zatwardziałego amigowca, który przesiadł się na nowego peceta po części właśnie dla Half-Life’a. Obejrzenie przejażdżki Gordona na siedemnastocalowym monitorze CRT i w płynnych klatkach przebijało wszystko, co do tej pory widziało się w grach. Kultową pozycję tej marki przypieczętował nie mniej genialny sequel, ale pierwsza część przeszła do historii jako jedna z najlepszych i najbardziej wpływowych gier wszech czasów.

Więcej o grze Half-Life

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jaka jest Twoja ulubiona gra 1998 roku?

Fallout 2
16,7%
Half-Life
18,7%
The Legend of Zelda: Ocarina of Time
1,3%
Falcon 4.0
0,5%
Baldur's Gate
19,2%
Colin McRae Rally
3,8%
Commandos: Behind Enemy Lines
5,4%
Grim Fandango
0,8%
Thief: The Dark Project
8,4%
StarCraft
13,2%
Unreal
4,9%
Tom Clancy’s Rainbow Six
0,9%
Resident Evil 2
2,6%
Metal Gear Solid
3,7%
Zobacz inne ankiety
Dante i Claude płaczą na gotyckim, cichym wzgórzu - 10 najlepszych gier 2001 roku
Dante i Claude płaczą na gotyckim, cichym wzgórzu - 10 najlepszych gier 2001 roku

Wejście w XXI wiek w historii gier to istny zalew kultowych, rewolucyjnych tytułów, których legenda albo trwa do dziś, albo ich najnowsze odsłony są na liście najbardziej popularnych lub najbardziej wyczekiwanych produkcji. Trudno było wybrać tylko 10!

10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen

W 1995 roku na wielką scenę wkroczyło pierwsze PlayStation i od razu trochę namieszało w niewzruszonym do tej pory bastionie pecetów. Mocne Pentium nagle zaczęło odstawać grafiką w takich hitach jak Rayman czy Wipeout. A w co jeszcze graliśmy w 1995 roku?

Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku
Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku

Kontynuujemy naszą podróż w czasie po latach 90. Tym razem wracamy do roku 1996 – czasów, w których rządzili Quake, Lara Croft i Duke Nukem, a wszystkie te gry razem wzięte i tak rozstawiał po kątach Mario.