Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Interplay Entertainment / Sierra
i
Publicystyka 20 sierpnia 2023, 11:30

Colin McRae Rally – „wzór do naśladowania przez innych producentów”. 10 najlepszych gier 1998 roku

Spis treści

Colin McRae Rally – „wzór do naśladowania przez innych producentów”

Data premiery: 29 września 1998

Producent: Codemasters

Gatunek: wyścigi samochodowe, rajdy

Platformy: PC Windows, PlayStation (1998)

Nazwisko wybitnego kierowcy rajdowego, Brytyjczyka McRae, nie bez kozery znalazło się w tytule tej gry. Autorzy w ten sposób dali jasno do zrozumienia, czego możemy oczekiwać, sięgając po ich produkt. Wszystkie jego elementy mają być na najwyższym, światowym poziomie. Gra jest bowiem próbą przeniesienia rajdowych mistrzostw świata na ekrany komputerowych monitorów (dodajmy od razu, że próbą bardzo udaną). Znajdziemy tutaj wszystko, co przyciąga ludzi do uprawiania (i oglądania) tego sportu, a więc: szybkie samochody, trudne trasy, bezustanną walkę człowieka z przeciwnościami losu oraz wiele, wiele wrażeń związanych z wyścigiem. Mówiąc krótko, rzeczy, które pozwalają facetom dowartościować się i poczuć lepiej.

W światku gier samochodowych na peceta dzieje się wiele. Co chwila pojawia się nowy przedstawiciel gatunku. Są to przeważnie gry dobre (o słabych nie będę wspominać). Lecz niewiele jest gier wybitnych. Wszystkie można by policzyć na palcach jednej ręki, no, może dwóch. Niezależnie od tego, czy mówimy o zręcznościówkach, czy o symulacjach, w obu przypadkach sytuacja jest podobna. W momencie więc, gdy pojawia się prawdziwa perełka, warto to w jakiś szczególny sposób zaznaczyć... UWAGA, UWAGA!!! MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ NAJLEPSZY SYMULATOR RAJDÓW SAMOCHODOWYCH NA PC!!! ZAPRASZAM NA DEGUSTACJĘ!!!

Recenzja gry Colin McRae Rally, „Secret Service” nr 61, ocena 9/10

Colin McRae Rally, Codemasters, 1998 - Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie - 10 najlepszych gier 1998 roku - dokument - 2023-08-20
Colin McRae Rally, Codemasters, 1998

Ten tytuł „najlepszego symulatora rajdów” gry z serii Colin McRae nosiły do 2004 roku, kiedy to pojawiło się konkurencyjne Richard Burns Rally i pokazało, jak naprawdę prowadzi się rajdowy samochód WRC w najbardziej realistycznym symulatorze. Do tego czasu jednak to Colin był królem w każdej kategorii – miodności, skali wyzwania, realizmu i nutki rywalizacji ze znajomymi, nawet jeśli chodziło tylko o porównywanie czasów. Grafika może nie powalała, jednak nikomu to nie przeszkadzało.

W porównaniu z wcześniejszymi grami rajdowymi, jak Sega Rally lub Screamer, które były typowymi arcade’ówkami, Colin McRae Rally wyróżniał się naciskiem na jako taki realizm w prowadzeniu samochodu i konieczność serwisowania auta, co dawało podobny efekt świeżości i atrakcyjności do tego, który okazał się zaletą również w przypadku Rainbow Six i innych gier w późniejszych latach. W Colina grali wszyscy – i fani zręcznościówek, i hardcore’owcy, którzy miesiąc później dostali niezrównane Grand Prix Legends Papyrusa.

Na osobną uwagę zasługuje interfejs ekranowy Colina McRae Rally – cudownie minimalistyczny z cienkim fontem na jednolitym, pastelowym tle. Okazał się absolutnie ponadczasowy i trudno nie dopatrywać się analogii w pokazanym wiele lat później, w 2013 roku, systemie operacyjnym iOS 7.0, a później i w innych systemach mobilnych. Sorry, Jony Ive, Colin McRae Rally był pierwszy!

Więcej o grze Colin McRae Rally

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jaka jest Twoja ulubiona gra 1998 roku?

Fallout 2
16,5%
Half-Life
18,8%
The Legend of Zelda: Ocarina of Time
1,3%
Falcon 4.0
0,5%
Baldur's Gate
19,3%
Colin McRae Rally
3,8%
Commandos: Behind Enemy Lines
5,2%
Grim Fandango
0,8%
Thief: The Dark Project
8,4%
StarCraft
13,2%
Unreal
4,9%
Tom Clancy’s Rainbow Six
0,9%
Resident Evil 2
2,6%
Metal Gear Solid
3,7%
Zobacz inne ankiety
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen

W 1995 roku na wielką scenę wkroczyło pierwsze PlayStation i od razu trochę namieszało w niewzruszonym do tej pory bastionie pecetów. Mocne Pentium nagle zaczęło odstawać grafiką w takich hitach jak Rayman czy Wipeout. A w co jeszcze graliśmy w 1995 roku?

Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku
Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku

Kontynuujemy naszą podróż w czasie po latach 90. Tym razem wracamy do roku 1996 – czasów, w których rządzili Quake, Lara Croft i Duke Nukem, a wszystkie te gry razem wzięte i tak rozstawiał po kątach Mario.

Doomni trzydziestolatkowie - 10 najlepszych gier 1993 roku
Doomni trzydziestolatkowie - 10 najlepszych gier 1993 roku

Trzydzieści lat temu powstały tytuły, które albo wychodzą do dziś w odświeżonej wersji i nadal robią duże wrażenie, albo przywołują same miłe wspomnienia. Oto dziesięć jednych z najlepszych gier, które mają już trzydziestkę na karku.