Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 czerwca 2019, 11:30

Final Fantasy VII – fani ponownie zapłaczą. Najlepsze gry E3 2019 zdaniem redakcji

Spis treści

Final Fantasy VII – fani ponownie zapłaczą

Gry wideo nieustannie poszerzają grono odbiorców o nowych, coraz młodszych pasjonatów, dla których oryginalne Final Fantasy VII to obecnie po prostu niegrywalny relikt przeszłości – niezależnie od tego, w ilu zestawieniach najlepszych produkcji w historii się pojawi. Trudno się więc dziwić Square Enix, że postanowiło odświeżyć najbardziej kultową część swojej znanej serii. Na E3 mieliśmy okazję wreszcie zobaczyć w nieco dłuższym materiale, jak całość prezentuje się w akcji i... cóż, wygląda to naprawdę przyzwoicie. A przy tym oczywiście całkowicie inaczej od pierwowzoru, bo remake stawia na efektowne walki w czasie rzeczywistym z możliwością włączenia taktycznej pauzy.

Oprawa wizualna tej produkcji, w szczególności zaś przedstawione w zwiastunach miasto, robi fantastyczne wrażenie, a jednocześnie od razu widać tu sporo ducha charakterystycznego dla oryginału sprzed dwóch dekad. Pozostaną również te same postacie i główny wątek fabularny, zatem Square Enix w końcu tworzy grę, która pozwoli młodszym graczom na doświadczenie tych samych emocji, jakie były udziałem starszych na TEJ scenie.

Okiem Czarnego Wilka: W końcu zobaczyliśmy konkretne materiały z Final Fantasy VII Remake, wykraczające poza garść ładnych, odwołujących się do nostalgii scenek, jakimi raczono nas od lat. I w końcu mogę uczciwie powiedzieć, że zapowiada się to świetnie. Etap w Midgarze był moją ulubioną częścią pierwowzoru, więc skupienie się wyłącznie na nim i jego mocne rozbudowanie jest jak dla mnie akceptowalnym ruchem (no i stanowi logiczny punkt na ucięcie gry i zostawienie graczy z megamocnym, gorzkim cliffhangerem). System walki wygląda na kompromis między współczesnymi, nastawionymi na akcję rozwiązaniami a nawiązaniami do ATB. Oprawa audiowizualna to festiwal wrażeń i sentymentalnych odniesień. Jest na co czekać. Oby tylko ze wszystkimi częściami „siódemki” wyrobiono się w miarę szybko, zamykając w końcu kwestię remake’u najsłynniejszego Final Fantasy i dając mi nadzieję, że doczekam się za swojego życia remake’u najlepszej odsłony tego cyklu – „ósemki”.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak podobały Ci się targi E3 2019?

To były targi marzeń gracza
4,8%
Było ok
38,7%
Tak sobie
40,6%
Nie podobały mi się
15,9%
Zobacz inne ankiety
Wjeżdżamy na E3!
Wjeżdżamy na E3!

Po krótkiej, jednorocznej przerwie wracają targi E3, a więc największe święto branży elektronicznej rozrywki. Na rozpoczynającej się już za tydzień imprezie zapowiedzianych zostanie wiele nowych gier, a „GOL" będzie w samym środku tego wydarzenia.

Na PC nadchodzi wiele fajnych gier. Część z nich znajdziecie tutaj
Na PC nadchodzi wiele fajnych gier. Część z nich znajdziecie tutaj

Tegoroczny gamescom można uznać za dosyć spokojną imprezę. Nie pokazano nam nic, co by nas zwaliło z nóg. Z drugiej strony – łatwo było wybrać zestaw solidnych, interesujących gier pecetowych, pokazanych na targach.

E3 marzeń gracza – Cyberpunk 2077, Elex 2 i inne gry, na które czekamy
E3 marzeń gracza – Cyberpunk 2077, Elex 2 i inne gry, na które czekamy

Od rozpoczęcia pierwszej konferencji tegorocznego E3 czeka nas mniej niż tydzień. To więc ostatni dzwonek, by dać się ponieść spekulacjom i wybrać kilkanaście gier, na których prezentacje lub zapowiedzi nie możemy się doczekać.