Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 czerwca 2019, 11:30

Dying Light 2 – to nie jest zwykła kontynuacja. Najlepsze gry E3 2019 zdaniem redakcji

Spis treści

Dying Light 2 – to nie jest zwykła kontynuacja

  1. Widzieliśmy Dying Light 2 i bardzo nam się spodobało

Muszę wyznać, że nowy zwiastun Dying Light 2 wzbudził we mnie raczej mieszane odczucia, głównie ze względu na moją poważną alergię na arcydramatyczną narrację, a także z powodu nieco drewnianych momentami ruchów protagonisty. Natomiast informacje na temat nadchodzącego dzieła Techlandu, które docierają do nas z Los Angeles, brzmią wyjątkowo zachęcająco. To nie będzie tylko kolejna gra o zombie ani robiona po łebkach kontynuacja. Dying Light 2 zaoferuje oczywiście więcej broni, więcej możliwości ofensywnych, więcej akrobacji – ale doda także kompletnie nową warstwę do scenariusza. Zamiast latać po dachach w roli chłopca na posyłki będziemy teraz aktywnie wpływać na rozwój lub popadanie w ruinę kolejnych dzielnic miasta, a nasze decyzje odbiją się nie tylko na dynamice sił w danym regionie, ale i na codziennej rzeczywistości zwyczajnych ludzi. Kolejnym ambitnym posunięciem ze strony Techlandu było uczynienie protagonistą mężczyzny zarażonego wirusem – co w praktyce oznacza, że pozostając w ciemnościach, zwiększymy swoją siłę i wytrzymałość, ale i zaryzykujemy przeistoczenie się w zombie. Szykuje się więc gra w wielu aspektach diametralnie różna od poprzedniczki.

Okiem Marcina: Mam na imię Marcin, w Dying Light grałem ponad 180 godzin i w sumie to jeszcze bym pograł. „Dwójka”, mimo małej ilości nowych materiałów na targach, co raczej nie nastraja optymistycznie, zapowiada się bardzo obiecująco. „Jedynka” broniła się już samymi mechanizmami rozgrywki. Walka i bieganie sprawiałyby radochę, nawet gdyby nie było tam nic więcej. A było przecież bardzo klimatyczne miasto, piękna oprawa i dość zawartości, żeby się nie nudzić. Kontynuacja to więcej tego samego plus większy wpływ na świat gry. Dodatkowo większy nacisk na potyczki z ludźmi zamiast z zombie może sprawić, że starcia będą trudniejsze i bardziej urozmaicone. Pytanie tylko, czemu na E3 2019 widzieliśmy mniej więcej to samo, co rok wcześniej?

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak podobały Ci się targi E3 2019?

To były targi marzeń gracza
4,8%
Było ok
38,7%
Tak sobie
40,6%
Nie podobały mi się
15,9%
Zobacz inne ankiety
Wjeżdżamy na E3!
Wjeżdżamy na E3!

Po krótkiej, jednorocznej przerwie wracają targi E3, a więc największe święto branży elektronicznej rozrywki. Na rozpoczynającej się już za tydzień imprezie zapowiedzianych zostanie wiele nowych gier, a „GOL" będzie w samym środku tego wydarzenia.

Na PC nadchodzi wiele fajnych gier. Część z nich znajdziecie tutaj
Na PC nadchodzi wiele fajnych gier. Część z nich znajdziecie tutaj

Tegoroczny gamescom można uznać za dosyć spokojną imprezę. Nie pokazano nam nic, co by nas zwaliło z nóg. Z drugiej strony – łatwo było wybrać zestaw solidnych, interesujących gier pecetowych, pokazanych na targach.

E3 marzeń gracza – Cyberpunk 2077, Elex 2 i inne gry, na które czekamy
E3 marzeń gracza – Cyberpunk 2077, Elex 2 i inne gry, na które czekamy

Od rozpoczęcia pierwszej konferencji tegorocznego E3 czeka nas mniej niż tydzień. To więc ostatni dzwonek, by dać się ponieść spekulacjom i wybrać kilkanaście gier, na których prezentacje lub zapowiedzi nie możemy się doczekać.