Kacze opowieści (DuckTales). Najlepsze kreskówki dla małych i dużych dzieci
Spis treści
Kacze opowieści (DuckTales)
- Gdzie obejrzeć? Disney XD, HBO GO, Ipla
- Konwencja: komedia, przygoda
A teraz wszyscy razem. KACZKI! UUU! Myśleliście, że kilkanaście lat po tym, jak dzieciństwo się skończyło, wyegzorcyzmowaliście tę melodyjkę z głowy? No to nie musicie dziękować. W 2017 roku wróciła ze zdwojoną siłą. Wraz z nią nadeszło nowe wcielenie Kaczych opowieści – pod niemal każdym względem lepsze od starej kreskówki, choć i tę traktuję z szacunkiem.
Kacze opowieści A.D. 2017 to list miłosny do prac Dona Rosy, Carla Barksa, poprzedniego serialu i w ogóle całej disnejowskiej rodziny kaczek – oraz do Kina Nowej Przygody. Widać, że twórcy autentycznie pasjonują się zarówno tym, co robią teraz, jak i dokonaniami poprzedników. Dostrzeżecie to w każdym odcinku, w każdym kadrze, easter eggu, żarcie. Uwielbiają te postacie i ich przygody. Ten entuzjazm przekłada się też na pracę aktorów. David Tennant tchnął nowe życie w Sknerusa McKwacza, a Kate Micucci daje popis za popisem jako odświeżone wcielenie Webby (u nas Tasi).
Ta ostatnia postać to zresztą znakomity przykład, jak wiele pracy włożono w każdy aspekt serialu. W oryginale była męczącym parytetem zbudowanym na stereotypie i plątała się innym bohaterom pod nogami. Tutaj jest pełnokrwistą młodą kaczką z cudownie zwichrowaną osobowością, skłonnościami do przemocy i wpadania w mocno niezręczne sytuacje. Zadbano też o zróżnicowanie siostrzeńców, a Donald bywa najważniejszą gwiazdą niektórych odcinków. Poznajemy też wreszcie matkę dzieciaków. Tak, tak, one mają rodziców.
Serial skupia się na wątkach przygodowych i rodzinnych, ale stanowi też przekrój rozmaitych gatunków, naigrawa się z gigantów mediów społecznościowych, bawi grozą, kryminałem, motywami superbohaterskimi. Co jednak najważniejsze – zrealizowano to z humorem, polotem oraz dużą dozą ciepła i zrozumienia, czym owe gatunki są.
Przy tym wszystkim – choć nie naśladuje oryginału i oparto go na prostszej kresce – Ducktales 2017 wygląda znakomicie, ma płynną, dynamiczną animację, która jeszcze wzmaga naszą sympatię do bohaterów. Serial potrafi zafundować rollercoaster nastrojów, od wisielczego – naprawdę wisielczego – humoru, przez ekscytację trzymającą nas na krawędzi fotela, aż po czyste, szczere wzruszenie.
Nowe Kacze opowieści to jeden z najlepszych seriali animowanych ostatnich lat. Każdy odcinek zaskakuje pomysłami i tylko trzymać kciuki, by ukazało się ich jak najwięcej. Bo Sknerus to miliarder najtwardszy z najtwardszych i najsprytniejszy ze sprytnych. A serial o nim jest czystym mistrzostwem.
Na koniec jeszcze raz wszyscy: KACZKI! UUU!