Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 29 sierpnia 2017, 15:00

6. Assassin’s Creed III. Najlepsze gry z serii Assassin's Creed – ranking

Spis treści

6. Assassin’s Creed III

W przeciwieństwie do Ezia Auditore, czyli mieszczucha z krwi i kości, Connor Kenway czuł się doskonale przede wszystkim w dziczy. - 2017-08-29
W przeciwieństwie do Ezia Auditore, czyli mieszczucha z krwi i kości, Connor Kenway czuł się doskonale przede wszystkim w dziczy.
W SKRÓCIE:
  1. Data premiery: 30.10.2012 (PS3, X360), 13.11.2012 (WiiU), 22.11.2012 (PC)
  2. Czas potrzebny do ukończenia fabuły: 15,5 godziny
  3. Liczba miast: 2

Po zakończeniu trylogii Ezia Auditore firma Ubisoft stanęła przed skomplikowanym zadaniem – pochodzący z Florencji bohater znalazł sobie bowiem stałe miejsce w sercach graczy, a stworzenie równie charyzmatycznej postaci i jej umiejętne przedstawienie w jednej tylko produkcji wydawało się iście karkołomnym przedsięwzięciem. Na szczęście Connor Kenway, znany również jako Ratonhnhaké:ton, czyli Metys będący owocem miłości Indianki i Brytyjczyka, wyszedł obronną ręką ze starcia z powszechnie lubianym Włochem.

Po Italii i Imperium Osmańskim przyszedł czas na Amerykę Północną z lat 1753–1783, kiedy to tamtejsi koloniści walczyli o uzyskanie niepodległości. Autorzy pozwolili graczom wziąć udział między innymi w oblężeniu Bostonu czy ujrzeć na własne oczy wielki pożar Nowego Jorku, jednocześnie nie uciekając zbytnio od takich problemów jak chociażby ówczesna sytuacja rdzennych mieszkańców tego kontynentu – dość powiedzieć, że po tym, jak jego rodzinna wioska została zniszczona, protagonista poświęcił się walce z tyranią i poszukiwaniu sprawiedliwości... co zupełnie przypadkowo pokrywało się z zasadami wyznawanymi przez bractwo asasynów.

Assassin’s Creed III wprowadziło do serii sporo świeżości – z uwagi na swoje indiańskie korzenie nowy heros radził sobie ze wspinaczką na skały i drzewa (aczkolwiek szkoda, że tylko te wybrane) wcale nie gorzej niż z wdrapywaniem się na budynki; to jego pochodzeniu zawdzięczaliśmy również możliwość polowania na zwierzęta (których skóry i futra mogliśmy wymieniać lub sprzedawać) oraz fakt, że w walce obok kultowego ukrytego ostrza wykorzystywał między innymi tomahawk stylizowany na symbol tytułowego bractwa.

Zmiany nie ominęły także systemu walki – autorzy zrezygnowali z konieczności własnoręcznego oznaczania celów. Dopełnieniem tego wszystkiego były pory roku, które co prawda nie zmieniały się w sposób płynny, ale potrafiły urozmaicić zabawę – oczywiście pod warunkiem, że przymknęło się oko na pewne niedoróbki, choćby w postaci brodzących w śniegu ludzi pracujących w polu...

Omawiana produkcja to również pierwsza część serii, w której pojawiły się bitwy morskie – wprawdzie nie stanowiły one jeszcze jednego z głównych punktów programu i nie pozwalały na przeprowadzenie abordażu, niemniej położyły solidne fundamenty pod schemat, na którym miała zostać oparta następna odsłona cyklu. Wrogie statki mogliśmy więc zatapiać lub przejmować, korzystając ze zróżnicowanego uzbrojenia, którego wachlarz poszerzaliśmy w toku przygody. Koniec końców, Assassin’s Creed III śmiało można uznać za udaną pozycję oraz zwiastun kierunku, jaki seria miała obrać na kolejne lata (a przynajmniej tak się wówczas wydawało).

CZY WIESZ, ŻE...

W przeciwieństwie do Altaira i Ezia imię Connora nie jest powiązane z orłem czy lataniem –indiańskie słowo Ratonhnhaké:ton odwołuje się do wilka.

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która gra z serii Assassin's Creed jest najlepsza?

Assassin's Creed
4,4%
Assassin's Creed II
35,7%
Assassin's Creed: Brotherhood
9,8%
Assassin's Creed: Revelations
2,7%
Assassin's Creed III
6,2%
Assassin's Creed IV: Black Flag
33%
Assassin's Creed: Unity
2,9%
Assassin's Creed: Syndicate
2,5%
Assassin's Creed: Rogue
2,6%
Zobacz inne ankiety
Asasyńskie miejscówki - najciekawsze lokacje z serii Assassin's Creed
Asasyńskie miejscówki - najciekawsze lokacje z serii Assassin's Creed

Jedna z najważniejszych gier akcji obchodzi właśnie swoje dziesiąte urodziny. A że wspaniałe widoczki zawsze były znakiem markowym cyklu, wybraliśmy dla Was 10 najlepszych lokacji z serii Assassin's Creed.

Quo vadis asasynie? Czy seria Assassin's Creed potrzebuje gruntownych zmian?
Quo vadis asasynie? Czy seria Assassin's Creed potrzebuje gruntownych zmian?

Regularnie wydawane odcinki serii Assassin's Creed nawet jej najbardziej zagorzałych zwolenników potrafią znużyć powtarzalnymi i często nieświeżymi już pomysłami. Czy niezwykle popularny cykl domaga się zmian? Zapytaliśmy o to reżysera Syndicate.

Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I
Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I

Nadchodzące Unity ma zachwycać nie tylko rozgrywką, ale i niespotykaną dotąd dbałością o historyczne detale. Nie osiągnięto tego z dnia na dzień – seria od samego początku stara się uchodzić za jak najbardziej wiarygodną.