17. RimWorld. Najlepsze gry strategiczne ostatnich lat

17. RimWorld

Żadne szkolenie BHP nie nauczy Was tyle o nieszczęśliwych wypadkach co RimWorld.

Najlepsze historie to te, które opowiadają o zwykłych ludziach, mierzących się ze zwykłą codziennością... najlepiej na obcej planecie w otoczeniu dzikich plemion i krwiożerczych bestii.

RimWorld to taki mały symulator tragedii i dramatu. Naszym zadaniem jest pokierowanie poczynaniami grupki rozbitków na obcej planecie i czegokolwiek byśmy nie robili, w większości wypadków kończy się to tragedią w dramatycznych okolicznościach.

Nasi podopieczni, którymi swoją drogą nie sterujemy bezpośrednio, giną notorycznie w wyniku nieszczęśliwych wypadków, napadów bandytów, ataków dzikich zwierząt, pożarów, uderzeń pioruna, epidemii egzotycznych chorób... W takiej sytuacji zaczynamy grę ponownie, rozbudowujemy osadę nieco bardziej i... znów próbujemy od początku, bo tym razem jeden z naszych rozbitków załamał się psychicznie i wymordował pozostałych.

Są ludzie, którzy na wakacje jadą do Ustki, i tacy, którzy urlop spędzają w Afganistanie, bez pieniędzy i transportu, żeby sprawdzić, czy przeżyją. Są też tacy, którzy raz w życiu widzieli Morskie Oko, i tacy, którzy ośmiotysięczniki zdobywają zimą, stylem alpejskim. Są wreszcie tacy, którzy świetnie bawią się przy produkcjach takich jak RimWorld, i tacy, którzy grają w Dwarf Fortress. Choć jest to gra absolutnie genialna, nie ma jej w naszym rankingu z obawy o Wasze zdrowie i życie.

Po jakimś czasie zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy uzależnieni, i odkładamy grę na kilka miesięcy, kiedy to następuje nawrót choroby, bo twórcy akurat dodali masę fajnych nowych rzeczy.

RimWorld jest chyba najlepszym aktualnie klonem Dwarf Fortress skierowanym do zwykłych śmiertelników. Gra oferuje długie godziny rozbudowy naszej pozaziemskiej kolonii i zawiera niezwykle uzależniające rozwiązanie, w którym to gracz stale uczy się rozgrywki. Prawdziwa „indycza” perełka.

16. Homeworld Remastered Collection

Homeworld cechuje się rozmachem, którego nie powstydziłyby się Gwiezdne wojny.

Homeworld Remastered Collection to kolejny na naszej liście remaster klasycznego tytułu, który może być uznawany za protoplastę całego gatunku. Tym razem twórcy oferują aż dwie gry w pakiecie, dzięki czemu możemy sprawdzić pierwszą i drugą część cyklu Homeworld w odświeżonej, uwspółcześnionej wersji.

Zgodnie z dobrym zwyczajem robienia remasterów arcydzieł specjaliści z Gearbox Software liftingowi poddali głównie warstwę wizualną kosmicznej epopei. Dzięki temu gra robi świetne wrażenie nawet w czasach rozdzielczości 4K i efektu HDR.

Homeworld to specyficzna strategia. Zarządzanie kosmiczną flotą w próżni wymaga innego podejścia niż walka armii na płaskim terenie. Oczywiście ten aspekt rozgrywki Homeworld realizuje wyśmienicie i jest to kolejny powód, dla którego warto po niego sięgnąć, gdyż nawet dziś mało jest gier, które pozwalają dowodzić gwiezdną armadą i sprawiają przy tym tyle frajdy.

Należy też wspomnieć, że w 2016 roku seria doczekała się kontynuacji o podtytule Deserts of Kharak, której akcja osadzona jest na powierzchni owej planety. Ta gra nie była jednak dość dobra, żeby trafić na naszą listę.