70. Ragnarok Online. TOP 100 najlepszych gier free-to-play

70. Ragnarok Online

Kolejna gra na naszej liście to produkcja, której po prostu nie mogła zabraknąć wśród najlepszych pozycji free-to-play. Mowa o kultowym Ragnaroku Online. To oldskulowe MMORPG, które wyglądem przypomina gry role-playing z 32-bitowych konsol, za sprawą wykorzystania trójwymiarowych teł i dwuwymiarowych postaci. Przestarzały silnik nie przeszkodził jednak temu dziełu w zdobyciu wielkiej popularności, bo było to po prostu bardzo dobre MMORPG, z ciekawymi klasami postaci i bogatymi opcjami rozwoju, intrygującymi przygodami, wciągającą mechaniką walki oraz doskonale opracowanym światem, który powoli ulegał zmianom.

Fani tak pokochali ten tytuł, że znacznie bardziej zaawansowane graficznie kontynuacje nie zdołały powtórzyć jego sukcesu. Najbliżej osiągnięcia tego jest duchowy spadkobierca w postaci Tree of Savior, ale wiele osób wciąż preferuje pierwowzór.

W ostatnich latach widać wyraźnie spadek zainteresowania grą, więc okres renesansu Ragnarok Online ma już raczej za sobą. Nadal cieszy się jednak wystarczającą popularnością, aby produkcja była dalej rozwijana.

1. Więcej o grze Ragnarok Online

69. Metin2

Mocno trzyma się także leciwa już gra Metin2, która w swoich rodzinnych koreańskich stronach ukazała się jeszcze w 2004 roku, a na Zachodzie zadebiutowała trzy lata później. To klasycznie zrealizowane azjatyckie MMORPG. Mamy tu krainę fantasy doprawioną orientalnymi motywami, system walki oparty głównie na statystykach postaci, a nie umiejętnościach samego gracza, jak również sporo okazji do potyczek PvP.

Dwie dekady temu Metin2 zdobył popularność, gdyż był to wtedy rzadki przypadek darmowego MMORPG wysokiej jakości. Dzisiaj takich produkcji jest na pęczki, ale Metin2 wciąż ma oddaną grupę fanów, i to mimo przesadnie agresywnych mikropłatności.

Nie do przecenienia jest również ogromna zawartość tego tytułu. Osoby, które teraz zaczną z nim przygodę, będą mieć do nadrobienia ponad 20 lat jego rozwoju.

1. Zagraj w grę Metin2
2. Więcej o grze Metin2

68. Brawlhalla

Z kolei Brawlhalla to świetny miks mordobicia i platformówki. Rozgrywka polega na toczeniu potyczek na małych dwuwymiarowych mapach. Do wyboru jest kilkudziesięciu bohaterów wzorowanych na różnych archetypach z filmów, komiksów i powieści. Znajdziemy tu zarówno średniowiecznych rycerzy czy piratów, jak i kosmitów. Każdy heros posiada własny styl walki oraz zestaw unikatowych umiejętności, których sprawne wykorzystywanie stanowi klucz do odnoszenia zwycięstw.

Wszystkim tym możemy bawić się samotnie, rywalizując z botami, ale będzie to co najwyżej przyjemny trening przed prawdziwą esencją gry, czyli rozgrywkami wieloosobowymi. W multiplayerze dostępne są sieciowe mecze rankingowe (w wersjach jeden na jednego lub dwóch na dwóch), jak i wariant free-for-all przeznaczony dla 4 lub 8 graczy

Gra wyśmienicie się rozwija. Regularnie dodawane są nowe elementy i ulepszenia, a liczba grających cały czas rośnie. W lutym 2020 roku Brawlhalla po raz pierwszy przekroczyła pułap miliona graczy dziennie, a krótko po tym gra trafiła na iOS-a i Androida.

1. Więcej o grze Brawlhalla

67. MapleStory

MapleStory to produkcja bardzo leciwa, która jednak wciąż mocno trzyma się na rynku. Jest to koreańskie MMORPG, które zamiast zaoferować graczom trójwymiarowy świat, postawiło na rozgrywkę wzorowaną na side-scrollowanych platformówkach 2D. Mimo to zawiera ona większość klasycznych elementów MMO.

Mamy więc eksplorację, opcje multiplayerowe, gildie, handel oraz rozwijanie postaci. Dzięki platformówkowym fundamentom te dobrze znane czynności zyskują na świeżości, a że przy okazji mechanika okazuje się bardzo dopracowana, zabawy jest co niemiara. Równie udane są potyczki PvP, a wszystko dodatkowo urozmaicają liczne minigierki. Wielki sukces gry sprawił, że powstało kilka innych takich platformówkowych MMORPG, ale MapleStory wciąż jest najlepsze. Nawet oficjalna kontynuacja nie dała rady przyćmić tej gry.

1. Więcej o grze MapleStory

66. RIFT

Osoby szukające klasycznego zachodniego MMORPG powinny zainteresować się grą RIFT. To kolejna pozycja na długiej liście produkcji, które zaczynały z abonamentem, by potem przestawić się na model free-to-play, jednakże w tym wypadku zachowano też opcję subskrypcji nagradzanej bonusami. Udostępnienie tego tytułu masom graczy okazało się dobrym posunięciem, umożliwiając projektowi rozwój przez długie lata, a jest to na tyle interesująca propozycja, że szkoda byłoby, gdyby znikła z rynku.

Bardzo dobrze realizuje ona klasyczne rozwiązania MMORPG, a jednocześnie dorzuca do nich dość nietypowy świat fantasy oraz mechanikę inwazji. W ramach tych ostatnich na krainę co pewien czas przypuszczają atak hordy potężnych bestii, które – jeśli nie zostaną zatrzymane – potrafią przetoczyć się po regionach niczym lawina, niszcząc budynki i mordując postacie niezależne. Sprawia to, że wirtualny świat jest dynamiczny, a sukcesy oraz porażki graczy mają autentyczny wpływ na jego kształt.

1. Zagraj w grę RIFT
2. Więcej o grze RIFT

65. Clash of Clans

Następna produkcja to prawdziwy gigant na rynku mobilnym. Pomimo dwunastu lat na karku Clash of Clans pozostaje jedną z najlepiej zarabiających gier w historii i tytułem, który kompletnie przeobraził całą rynek produkcji na smartfony i tablety. Do dzisiaj na rynek trafiło co najmniej kilkadziesiąt jego klonów, ale żaden nie zdobył podobnej popularności.

Pod względem rozgrywki mamy do czynienia z uproszczoną wersją RTS-a, a zabawa obejmuje dwie płaszczyzny. Pierwsza to zarządzanie bazą. Budujemy struktury, gromadzimy surowce oraz wynajdujemy nowe technologie. Musimy także przygotować terytorium na atak nieprzyjacielskich jednostek poprzez stawianie automatycznych systemów obronnych. Drugą płaszczyznę stanowią inwazje na wrogie wioski. Tutaj mamy niewielką kontrolę nad oddziałami, a o zwycięstwie lub porażce decyduje to, jakie jednostki wystawimy do walki.

Wieści na temat Clash of Clans rzadko obecnie rozpalają wyobraźnię tłumów, ale w rzeczywistości gra ma się wyśmienicie. Produkcja wciąż zarabia jak szalona i jest stale rozwijana.

1. Więcej o grze Clash of Clans

64. Stronghold Kingdoms

Podstawowe mechanizmy Stronghold Kingdoms zostały zaczerpnięte wprost z Twierdzy. Wcielamy się w średniowiecznego władcę, a naszym zadaniem jest stworzenie imperium poprzez budowanie zamków i wiosek. Musimy oczywiście dbać o rozwój ekonomii, gospodarować surowcami oraz pilnować, by podwładni byli zadowoleni. Nie brak również szkolenia armii, produkcji uzbrojenia oraz oblężeń. Do tego dochodzą elementy MMO. Nasza nacja funkcjonuje w świecie pełnym podobnych jej państw, z którymi możemy współpracować lub też je zaatakować. Ponadto autorzy bardzo sympatycznie różnicują grę zależnie od lokalizacji graczy. Przykładowo Polacy mogą bawić się w świecie przypominającym współczesną mapę naszego kraju. Mała rzecz, a cieszy.

Nie jest to, niestety, jeden z tych tytułów free-to-play, w które można spokojnie grać bez wydawania pieniędzy. Stronghold Kingdoms kładzie duży nacisk na mikropłatności. W późniejszych etapach rozgrywki co chwilę czujemy się zmuszani do korzystania z wirtualnego sklepiku, w przeciwnym wypadku grożą nam długie okresy bezczynnego czekania. Produkcję ratuje fakt, że opłaty nie są wysokie i do płynnej rozrywki nie potrzeba dużych sum. Ewentualnie jest to dobra propozycja dla osób, które każdego dnia spędzają wiele godzin przy komputerze i mogą pozwolić grze działać w tle, co pewien czas zaglądając jedynie w celu wydania stosownych rozkazów.

1. Więcej o grze Stronghold Kingdoms

63. The Sims 4

Tej produkcji nie trzeba przedstawiać chyba nikomu – grały w nią wszystkie dziewczyny i spora część grupy męskich graczy, która jednak nigdy się do tego nie przyzna. Czwarta odsłona symulatora życia mogła znaleźć się na tej liście dopiero w aktualizacji na rok 2022. The Sims 4 przeszło na model free-to-play bowiem dwa lata temu. Stało się to dokładnie 18 października. Darmowa jest oczywiście tylko podstawowa wersja. Za każdy dodatek wciąż trzeba zapłacić. Jeśli chcielibyście mieć je wszystkie, musicie liczyć się z wydatkiem na poziomie kilku tysięcy złotych. Rozsądniej będzie skupić się tylko na najlepszych rozszerzeniach do The Sims 4.

1. Więcej o grze The Sims 4

62. Trove

Bardzo dobrze wciąż radzi sobie również Trove. Nie wydaje się to specjalnym zaskoczeniem, gdyż produkcja ta jest cały czas rozwijana. Oparto ją na genialnie prostym pomyśle skrzyżowania mechaniki i stylistyki Minecrafta ze strukturą rozgrywki gier MMORPG.

Mamy więc duży świat, przygody, formowanie drużyny, różne klasy do wyboru oraz rozwój bohaterów. Nie brakuje także starć PvP. Jednocześnie uniwersum zbudowane jest z klocków i dzięki technologii voxeli dużą jego część możemy zniszczyć lub przeobrazić. Do tego dochodzi potężny system konstrukcyjny, pozwalający gromadzić surowce i wytwarzać przedmioty oraz wznosić budynki. Taka mieszanka świetnie się sprawdza, a oba aspekty płynnie się dopełniają, tworząc koktajl godny zainteresowania fanów obu typów gier.

1. Więcej o grze Trove

61. Arena of Valor

Gry MOBA pozostają jedną z najpopularniejszych kategorii na PC, ale gatunek ten miał do niedawna miał spore problemy z przebiciem się na rynku mobilnym. Te kłopoty odeszły jednak do przeszłości wraz z premierą pozycji Arena of Valor (w niektórych regionach funkcjonującej pod tytułem Honor of Kings lub Strike of Kings).

Gra bazuje na rozwiązaniach z League of Legends. Nie jest więc uproszczona jak inne mobilne MOB-y i oferuje wszystko to, czego można by oczekiwać od pecetowego przedstawiciela gatunku. Starcia staczają pięcioosobowe drużyny, choć jednocześnie rozgrywka została trochę przyśpieszona, tak aby mecze były krótsze.

Projekt zaczął karierę jako klon LoL-a, ale aktualizacje nadały mu unikatowy charakter, wprowadzając sporo nowych bohaterów i rozwiązań. Do tego tytuł ten ma wyśmienite samouczki, zdecydowanie najlepsze w swoim gatunku. Mechanika jest skomplikowana, ale gra uczy nas wszystkiego powoli, dostarczając kolejnych informacji dopiero wtedy, gdy ich potrzebujemy.

Ta produkcja to absolutny fenomen i świetnie zarabiająca pozycja free-to-play. W 2020 roku wygenerowała przychody na poziomie 2,45 mld dolarów, czyli o 700 mln większe niż LoL.

1. Więcej o grze Arena of Valor