autor: Maciej Kozłowski
Ostatni brzeg – Nevil Shute. Najciekawsze książki postapo - wrześniowa Gra na słowa
Spis treści
Ostatni brzeg – Nevil Shute
Apokalipsa stała się faktem – cały glob został zbombardowany i skażony, a jedyną ostoją ludzkości pozostaje Australia. Zamieszkujący ją ludzie próbują żyć w spokoju, czekając na swój koniec. Opad radioaktywny prędzej czy później dotrze i nad ten kontynent – zagłada jest więc już tylko kwestię czasu. Bohaterowie starają się ustalić chronologię wojny, pływają po świecie, obserwując zgliszcza, i bawią się, jakby następny dzień miał nie nadejść. Cały czas doskwiera im jednak poczucie schyłku, tęsknota za śmiercią. Jak w czasach fin de siecle – z niecierpliwością oczekują katastrofy.
Książka Nevila Shute’a to najprawdziwszy dramat postapo – brak w nim strzelanin, wartkiej akcji czy nawet konkretnego przeciwnika. Jedynym wrogiem bohaterów pozostaje niewidzialna chmura radiacji, nieubłagana niczym śmierć. Postacie radzą sobie z psychiczną presją na różne sposoby – ścigają się w śmiertelnie niebezpiecznych zawodach, szukają ocalenia w obcych krainach lub badają zagadnienie od strony naukowej. Zarówno im, jak i czytelnikowi towarzyszy jednak uczucie bezsensu i beznadziejności sytuacji – z góry wiadomo, że walka jest daremna. Depresyjne przesłanie utworu oraz jego pesymistyczne zakończenie potrafią bardzo silnie odcisnąć się w pamięci.
Istnieją dwa filmy nawiązujące do tej książki – jeden z 1959 roku, drugi z 2000 (w formie miniserialu). Oba są bardzo przekonujące – zwłaszcza pod względem gry aktorskiej. Szczególnie warto zapoznać się z pierwszą adaptacją, w której głównego bohatera zagrał Gregory Peck.