autor: Maciej Kozłowski
Apokalipsa według Pana Jana – Robert Szmidt. Najciekawsze książki postapo - wrześniowa Gra na słowa
Spis treści
Apokalipsa według Pana Jana – Robert Szmidt
W zestawieniu nie mogło zabraknąć polskiego akcentu. Książka Roberta Szmidta to lekka i stosunkowo zabawna opowieść o postapokaliptycznych losach zrujnowanej Rzeczpospolitej. Główny bohater, tytułowy Pan Jan, to charyzmatyczny polityk, pragnący wznieść z gruzów upadłe państwo, a przy okazji zawojować świat. A wszystko to w oparciu o złożone intrygi polityczne, pomniejsze spiski i niezmordowaną armię szaleńców. Jego ambicje sięgają bardzo daleko, jednak zdewastowany glob skrywa wiele tajemnic i niebezpieczeństw – radiacja i wszechobecna bieda to tylko część z nich.
Książka stanowi ciekawą wariację na temat polskich przywar i społecznych przyzwyczajeń, nie brakuje w niej również odniesień do innych dzieł popkultury. Sprawdza się także jako lektura political fiction – relacje pomiędzy poszczególnymi politykami i państwami zostały przedstawione barwnie i interesująco (wątek konfliktu pomiędzy Wielkopolską a Wrocławiem jest szczególnie zajmujący). Fani militariów poczują się jak ryba w wodzie, ponieważ Szmidt poświęcił wiele miejsca opisom broni i formacji wojskowych, jakie wojują w odradzającej się Rzeczpospolitej. Słowem – jest to jedna z lżejszych, ale nadal bardzo atrakcyjnych powieści postapokaliptycznych.