Seria Dragon Quest. Najlepsze gry RPG na Androida
Spis treści
Seria Dragon Quest
Model biznesowy: premium (czyli bez mikropłatności)
Użytkownicy Androida mogą także zagrać w niemalże wszystkie główne odsłony cyklu Dragon Quest, będącego chyba najważniejszą marką w historii japońskich RPG. Do tej pory Square Enix skonwertowało na system firmy Google siedem części tej serii. Począwszy od wydanego w 1986 roku Dragon Questa, który de facto ustalił standardy dla całego gatunku jRPG – aż po Dragon Questa VIII z 2004 roku. Wyjątek stanowi Dragon Quest VII, który z jakichś powodów doczekał się wersji mobilnej wyłącznie w macierzystej Japonii, a anglojęzyczni fani od prawie trzech lat bezskutecznie czekają na tłumaczenie.
Fakt, że androidowe konwersje obejmują niemal dwie dekady z historii cyklu, sprawia, że gry wchodzące w jego skład prezentują dużą rozpiętość techniczną. Autorzy na szczęście nie konwertowali najstarszych odsłon wprost. Cztery pierwsze części, wydane pierwotnie na 8-bitowe Nintendo Entertainment System, zostały podrasowane tak, aby nie odstawały mocno od 16-bitowych Dragon Questów V i VI. Z kolei pochodzący z PlayStation 2 Dragon Quest VIII jest produkcją w pełni trójwymiarową, ze śliczną kreskówkową grafiką.
Wszystkie odsłony serii są godne uwagi fanów japońskich RPG. Nawet pierwsza część, pomimo relatywnej prostoty, oferuje ciekawą fabułę, intrygujący świat i niełatwy system walki, a im dalej naprzód posuwamy się w historii cyklu, tym lepszą jakość prezentują jego kolejne odsłony.
- Więcej o grze Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King i link do Google Play
- Więcej o serii Dragon Quest
Sword & Glory – symulator wikinga
Model biznesowy: free-to-play
- Producent gry: Ifelse Media
- Wydawca: Ifelse Media
- Rok premiery: 2012
Historyczne RPG trafiają się rzadko nawet na pecetach, a co dopiero na rynku mobilnym. Dlatego każda produkcja tego typu jest warta odnotowania, a już zwłaszcza gdy przy okazji prezentuje tak wysoki poziom jak Sword & Glory.
Grę w uproszczeniu można opisać jako symulator wikinga. Akcja toczy się we wczesnym średniowieczu, obsadzając nas w roli wojownika próbującego przetrwać w skandynawskiej części Europy. Projekt stawia na realizm i nie ma tu żadnych elementów fantastycznych. Brak także tradycyjnej kampanii. Zamiast tego sterujemy postacią od osiągnięcia przez nią dorosłości aż do jej śmierci, aby potem stworzyć kolejnego bohatera i zacząć od nowa. Produkcja oferuje bardzo dużą swobodę działania, pozwalając niemalże dowolnie kształtować losy protagonistów.
Walka rozgrywana jest w czasie rzeczywistym i jest mocno zręcznościowa. Każda śmierć okazuje się ostateczna i wymusza wykreowanie nowego bohatera, choć możemy pomóc przyszłym wcieleniom, pozostawiając po sobie ekwipunek oraz ulepszenia wioski.
Grafika Sword & Glory nie zachwyca. Jest prosta i w większości czarno-biała, ale skutecznie tworzy klimat, a brak wizualnych wodotrysków wynagradza z nawiązką bogata mechanika, swoboda działania oraz obszerna zawartość, obejmująca m.in. ponad dwieście przygód.