filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 1 września 2017, 12:09

autor: eJay & fsm

Recenzja filmu Mroczna Wieża. „To” Stephena Kinga powraca

Spis treści

Recenzja filmu Mroczna Wieża

Zdaniem eJaya

Stephen King pracował nad cyklem Mroczna Wieża przez 30 lat, w trakcie których na tysiącach stron przedstawił fascynującą podróż rewolwerowca Rolanda Deschaina. Biorąc pod uwagę fakt, że do kin trafiła luźna, skompresowana do 90 minut adaptacja – nie sądzę, by jakikolwiek fan powieści Kinga był z tego dzieła zadowolony. Twórcy popełnili tu wiele grzechów na poziomie wręcz podstawowym. Brak jakiejkolwiek ekspozycji świata oraz realiów może okazać się dla przeciętnego widza przeszkodą w docenieniu samego materiału źródłowego, z kolei dla miłośników cyklu wszystkie wady będą bolesnym doświadczeniem.

A jeżeli dodamy do tego fabułę, którą streszczę hasłem „złe potwory z kosmosu atakują Ziemię i trzeba je powstrzymać”, otrzymamy produkt, który z książkami ma naprawdę niewiele wspólnego. Tym bardziej szkoda zmarnowanego potencjału oraz wysiłków Idrisa Elby i Matthew McConaugheya, którzy starają się wybić ponad przeciętność zaserwowaną im w scenariuszu. I z tej batalii wychodzą z tarczą, bo to właśnie ta dwójka (plus debiutujący na wielkim ekranie Tom Taylor) przyciąga uwagę widzów. A cała reszta? To słaby, w porywach średni, film fantasy, o którym za miesiąc nikt nie będzie pamiętać.

Ocena: 4/10